PASOK i jej sprzymierzeńcy mówią o ratowaniu kraju i takie tam inne bzdury, ale naprawdę chodzi tutaj o to, by zniszczyć ten kraj do reszty! To oni zniszczyli Grecję (paktując z UE i bankierami), a nie zwykli obywatele Grecji, którzy teraz płacą i płacić będą za korupcję i zdradę swoich polityków!

Piszecie, że Grecy to lenie i nieroby, i że mają teraz za swoje, ale macie jakąkolwiek wiedzę na ten temat? W każdym kraju społeczeństwo dopuszcza się mniejszych czy większych obejść prawa, ale nie czarujmy się, że od tego kraje bankrutują! Ludzie! Przeciętny Grek nie może sobie pozwolić na coroczne wakacje (nawet w Grecji), czy luksusowe samochody, gdyż starcza mu na podstawowe rzeczy, a pracuje dzień w dzień (poczytajcie sobie liczne badania nt. długości pracy Europejczyków, gdzie w czołówce znajdują się właśnie Grecy). Tylko grecka elita mieszka w pięknych domach i rozbija się brykami. Macie chyba przed oczami tylko tą grecką elitę i myślicie, że wszystkim tak dobrze jak im, a to nieprawda! W każdym kraju są tzw. czarne owce, ale nie oceniajcie wszystkich tą miarą!!

Bankructw Grecji to wina zachodnich bankierów, spekulantów, no i służalczych greckich polityków , którzy zgubnie władają Grecją grubo ponad 30 lat!! Grecki rząd to banda złodziei i łgarzy! To oni zrujnowali ten kraj nieefektywną polityką i dbaniem o interesy obcych państw, a nie swoich obywateli. Unia Europejska doskonale wiedziała, że w Grecji źle się dzieje dzięki „fenomenalnej” polityce greckiego rządu (no bo jak mogła nie wiedzieć ?!?!?!), ale specjalnie nie reagowała na wykryte nieprawidłowości, bądź też dopomagała rządzącym Grekom . Dlaczego? - -> gdyż było to Unii Europejskiej na rękę! Grecja to wbrew pozorom bogaty kraj – prężna flota handlowa, turystyka, no i imponujące złoża gazu ziemnego, którego o dziwo nikt w Grecji nie wydobywa, między innymi przez bojkot Turcji… Jak nie wiadomo o co, to chodzi o pieniądze i wpływy. Proste. Ziarnko do ziarnka i tak mamy przyczyny kryzysu i bankructwa w Grecji.

Wszędzie w mediach widzę i słyszę informację na temat kolejnego paktu pożyczkowego dla Grecji , ale nikt nie pisze o co w tym wszystkim naprawdę chodzi. (Media z powodzeniem mydlą nam oczy pokazując tylko to, co mamy widzieć i słyszeć). Grecja to już dawno bankrut i żadne pożyczki nie zmienią tej sytuacji. To jak kopanie konającego, a nie pomoc!! Celem tych pseudo pożyczek nie jest bowiem pomoc Grecji, ale dobicie tego kraju i odzyskanie jak największej ilości kasy, którą zainwestowano tam do tej pory!! To bolesne przedłużanie agonii tego kraju, bo im szybciej zbankrutują tym lepiej dla nich. Media nie informują też, że umowa pożyczkowa, której losy się teraz toczą, ma być oparta na prawie brytyjskim. Jak to będzie działać? Oto prosty przykład. Na podstawie tej umowy, wierzyciele Grecji będą mogli zlicytować sobie np. szkołę – jako zwykłe grunty i zabudowania, a potem greckie Ministerstwo Oświaty będzie wynajmować tą szkołę od nowych właścicieli. Jeżeli jednak nowi właściciele szkoły będą mieli inne plany co do tej szkoły, czy gruntu na którym ona stoi, to całkowicie legalnie będą oni mogą zburzyć ten budynek i postawić tam hotel, czy biurowiec. Grecy o tym wiedzą i protestują przed doszczętnym zagrabieniem ich państwa. Brawo Grecy!!!

Dla zainteresowanych polecam ten artykuł: http://dim.salon24.pl/319443,w-sprawach-grecji-znow-oszustwa-i-cenzura

Mniejszym złem dla Greków byłoby więc wyjście ze zgubnej strefy Euro. Mama Unia nie tak prędko pozwoli Grecji wydostać się ze szponów Euro, bo by na tym Unia sporo straciła. Co więcej, inne państwa mogłyby podążyć śladem Grecji, a to już totalna klęska dla całej UE.

Co będzie czas pokarze. Mam tylko nadzieję, że ten fałszywy plan pomocowy nie zostanie przeforsowany jakimś cudem…

z kont polskich pielęgniarek i robotników - masz przecież GEST.

1 Ta opinia: "oczywiście że nie wezmą się do roboty, wywalić ich z unii" jest dziwaczna - Unia ma trzy filary - albo jej nie ma w ogóle. Pierwszym jest "Grecka filozofia"


2. Faktem jest ,że Grecy "udają Greka" , ale faktem jest też, że nie chcą sobie dać wyprowadzać kóz z zagrody, za odsetki, tak jak to z masochistycznym umiłowaniem pozwalają robić ze sobą od 20 lat Polacy. Tyle tylko, że przy polskim poziomie nędzy łyżka miodu z Unii osładza Polakom beczkę dziegciu. A Grecy,przy ich ogólnie wyższym poziomie zamożności, nawet nie zauważyli,że jakiś mód był, choc był.

3. Słowem - ostrożnie z wywalaniem Grecji z Unii, bo brzmi jakby pisał były sekretarz PZPR widzący najlepsze lekarstwo "w wywalaniu".

że Grecy musieliby się wziąć do roboty! Takich cierpień żaden grecki polityk nie zafunduje sojemu narodoi, więc uchwalą szystko jak leci. Inna rzecz, że później tych uchwał nie wykonają :)

Tam trza Śniadka i Kaczyńskiego. Specjaliści od socjalistycznej terapii gospodarczej .