Witam,

Działam w branży transportowej, a konkretnie jestem spedytorem. Jesteśmy przewoźnikiem, z własną spedycją. Mamy kilka aut 7,5t i busów, aczkolwiek zaczynamy z nich rezygnować. Firma, w której pracuję dopiero się rozwija, ekipa jest mała, także szanse na rozwój i awanse też super nie są. Jedyną możliwością jest wkład własny w postaci samochodu ciężarowego, ciągnika siodłowego, a najlepiej zestawu. Wpadłem na pomysł założenia firmy. Miała ona by się zajmować wypożyczaniem pojazdów wymienionych wcześniej. Na początku działało by to tak, że właściciel owej firmy, w której pracuję, wynajmowałby długoterminowo ode mnie dany pojazd, powiedzmy auto z windą do 8t, ciągnik siodłowy etc. Dzięki temu firma dalej by działała z tym dodatkowym autem, z którego ja bym otrzymywał wynagrodzenie w postaci powiedzmy 50% jego dochodu, które na fakturze byłyby zawarte jako zapłata za wynajem auta. Żeby każdy zrozumiał - chodzi o to, że np auto miałoby 6 tyś dochodu w miesiącu to ja bym dostawał 3 tyś fakturowane jako pieniądze za wynajem tego auta. Dla właściciela firmy transportowej to czysty zysk - auto się przyda, kontrakty oraz kontakty są. Jesteśmy w miare obrotni w tym co robimy i powoli, skrupulatnie idziemy do przodu. Teraz rodzi się moje pytanie, czy coś takiego ma w ogóle rację bytu? Może ja myślę w zły sposób, to prosiłbym, aby mnie poprawić, nakierować etc. Kolejne pytanie, to czy jest możliwa dotacja, jaka kolwiek, czy to z Uni czy to z PuP'u, której nie trzeba oddawać lub jaki jest wam znany, korzystny sposób na zakup auta przeznaczonego do owego pomysłu? Czy jest w ogóle możliwośc realizacji czegoś takiego?

PS. Nie wiem czy uwzględniłem cały mój zamysł, także proszę pytać, jeśli jest coś niejasnego.

Dzięki za pomoc i odpowiedzi, pozdrawiam