napiszę Wam jeszcze, że trzymając
akcje narażamy się na straty...
...nie rzadko spore (szczególnie jak kto grubiej gra i ma spekulacyjne spółki na stanie)...
...ale są szanse na wzrosty, niedane tym, co obserwują z boku
ja nie sprzedałem właściwie nic i "dzień Kenobiego" (a i poprzednie przecież) pognębił mnie bardzo...
...ale za to w zeszłym tygodniu poprawiłem (kwotowy) rekord zarobku z 2 IV...
...dziś również mogłoby się to zdarzyć, ale już się uśpiły wzrosty...
...na razie...