Poziom kursu złotego jest właściwy
Anna Milczarek
/ .* / 2004-01-15 17:26
ekono
/ .* / 2004-01-17 08:40
Euro musi kosztować 7,5 - 8 złotych, ożywi się eksport, część pieniędzy rozdanych kapitałowi zagranicznemu za pośrednictwem lokat NBP z lat 1997 - 2002 wróci do kraju. Kto zaciągał kredyt dezwizowy i tej perfidnej pułapki nie przewidywał był bardzo naiwnym kredytobiorcom. Jakaż łatwość była przy pobieraniu tych kredytów - wręcz rozdawnictwo, ale dla naiwnych. Trudno - za głupotę trzeba płacić.
mgr
/ .* / 2004-01-17 08:43
Zreguły kredyty te zaciągali ludzie wykształceni, myślący że mądrością przechytrzą inwestujących z kredytów złotowych.
Witold Piecha
/ .* / 2004-01-16 16:34
Słaby kurs złotego powieksza dług publiczny bo kredyty w znacznej mierze wzięlismy w Euro. Jak rzad mówi, że to dobrze to Argentyna tuż tuż
w&m
/ .* / 2004-01-16 11:44
To co się od kilku lat w Polsce dzieje wygląda na czyjeś celowe działanie. Przyjmując że większość małych i średnich firm oraz sporo osób prywatnych zadłużyło się w euro lub frankach kilka lat temu, to obecnie zamiast zysk inwestować lub płacić podatki państwu swój zysk oddają bankom (2001 - euro około 3,6zł obecnie ponad 4,7zł). Dla mnie to wygląda na sabotaż gospodarczy.
głos r.
/ .* / 2004-01-16 11:02
Politycy nie są naiwni i zdają sobie sprawę z konsekwencji osłabienia się naszej waluty. Komentarze tego typu mają na celu raczej uspokojenie rynku - wskazują na to,że nie ma się czego obawiać i obecny kurs nie zagraża stabilności kraju.
MiG
/ .* / 2004-01-16 08:13
Nasi politycy sa jacys dziwni. Twierdza np, ze obecnie jest bardzo niekorzystna sytuacja dla Stanow Zjednoczonych bo dolar jest slaby i traci do euro. Jednoczesnie uwazaja, ze to dobrze dla Polski jak zlotowka jest slaba.Wniosek: wiekszosc naszych politykow to ekonomiczni analfabeci
Anna Milczarek
/ .* / 2004-01-15 17:26
od kiedy to słaby pieniądz jest dobry?
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.