Nie wiesz z czego zacząć budowę? Zacznij z formalności. Tutaj znajdziesz wszystko czego potrzebujesz https://ocieplamyzycie.pl/budowa/dom-na-zgloszenie-co-warto-wiedziec/

Ten artykuł jest nierzetelnie napisany:
- "Po wejściu nowych przepisów w życie wystarczy zawiadomienie o rozpoczęciu budowy" - budynek mieszkalny może być budowany na podstawie zgłosz.enia lub pozwolenia na budowę. Na podstawie zgłoszenia może być budowany jak jego strefa oddziaływania mieści się w granicy własnej działki (czyli usytuowanie 3 lub 4 m od granicy działki sąsiada)"
- "Nowe rozwiązania sprawią, że czas przygotowań do inwestycji się skróci" - jeżeli ktoś złozy budynek mieszkalny na zgłoszenie i nie będzie uwga co do projektu, to skróci się czas, że nie trzeba będzie czekac na uprawomocnienie decyzji (14 dni), Do zgłoszenia trzeba i tak składac wszystkie dokumenty które były do tej pory, projekt budowlany, uzgodnienia z zarządcami dróg itp.
- "Do zawiadomienia trzeba będzie dołączyć projekt inwestycji" - projekt budowlany,
- "Zdaniem przedstawicieli ministerstwa infrastruktury nie ma więc groźby, że po wejściu nowych przepisów w życie, pojawią się samowole budowlane" - mam nadzieje ze te osoby które tak twierdzą odpowiedzą za to swoim stanowiskiem. Nie pojawią się samowole budowlane heheh jak ktos będzie chciał postawic coś na dziko to i tak postawi :)

Kiedy ktoś wreszcie zrozumie że problem jest zupełnie inny niż pismaki trąbią. Urzędasy będą nadal wymagać projektów budowlanych według własnego widzimisię. Nie zmieniły się przepisy odnośnie zawartości projektu domu jednorodzinnego poza brakiem zapewnień mediów a to najmniejszy problem i każdy inwestor dla własnego bezpieczeństwa zapyta czy będzie miał prąd i wodę. Te przepisy wysmażyły ostatnie głąby bez rozeznania jakie są prawdziwe przyczyny obstrukcji w wydziałach budownictwa. Odpowiedź jest prosta tam pracują ludzie bez przygotowania zawodowego bez uprawnień budowlanych i nie rozumiejący istoty sprawy. wystraszeni a czasem trafia się prawnik a wtedy jest prawdziwy dramat inwestorów .

n o tak ale samowolka tez niedobra bo urzad w okresie urlopowyma lbo swatecznym nie zareaguje a tu obok waszego domu metr50dalej kto pobuduje domek maly 2pietrowy i koneic ze swiatlem u was....musi byc jakies rozeznanie.Zjednej strony dpo0brze bo an wsiach naparwde [powinni meic mozliwosc budowy noa el tam tez samowloki sa i anwet wikesz eniz wmiescie to teelwizja potem p0okazuje jaks ie zsierkiera ganiaja aterqa zwg parwa zrobia co zecha. Ztzreciej strony huar mneij biurokracji:) ahahah

No to tak naprawdę nic się nie zmieniło bo pozwolenie na budowę było tylko wisienką na torcie. Cała sterta papierów,mapek,srapek,zaświadczeń,oświadczeń i nikomu nie potrzebnych biurokratycznych bzdur pozostaje tak jak było.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

A co z rozbudową domu, chciałbym poszerzyć garaż?

Należy sprostować artykuł.
Od roku 1994 prawo budowlane tylko się bardziej gmatwa i komplikuje.
Niech nikt nie ma złudzeń. Będzie większy bałagan, uznaniowość i mniej drzew w lesie.
Niech ktoś napisze artykuł o utrudnieniach wynikających ze zmian - oj będzie co pisać.
Dla Kowalskiego zmiana ma tylko taki wpływ, że więcej zapłaci za projekt techniczny bo trzeba będzie w projekcie uzasadniać brak oddziaływania na działki sąsiednie, np. zacienienie, przepisy ppoż , a oprócz tego wszystkie te same załączniki i decyzje Kowalski załączy do wniosku o zgłoszenie, co kiedyś załączał do wniosku o pozwolenie na budowę, a w zamian, zamiast decyzji o pozwoleniu, z którą mógłby pójść do banku, dostanie milczącą zgodę- brak sprzeciwu na wniosku zgłoszenia budowy -. Ponadto Wszystkie starostwa będą musiały sporządzić internetowy wykaz zgłoszeń i każdy, nie tylko sąsiad dowie się o budowie i będzie miał możliwość wnieść zastrzeżenia. To tylko jeden przykład.
Nie będę się rozpisywał dalej .
Internauto, tylko jedno się zawsze sprawdza: jeśli ktoś pisze, że będzie uproszczona procedura, należy to rozumieć, że "lepiej już było"

Wszystko zawdzięczamy PiS. Skończy się łapówkarstwo i panoszenie się urzędników.

pani Gienia z Urzedu Miasta Zielona Gora, pokoj 311, twierdzi ze wszystko jest tak samo jak bylo tylko nazwa sie zmienila z pozwolenia na zgloszenia, a pani Gienia wie co mowi bo jest w tym od lat!!!