Praca w RUCH

Money.pl / 2007-07-02 18:42
Komentarze do wiadomości: Praca w RUCH.
Wyświetlaj:
Szant / 217.113.225.* / 2011-07-24 15:13
Do Jeromin!!!!
Jesteś tego pewien??
Pozostaje wariant:...."dajmy się zwariować".
Wszyscy wiemy,że jest beznadziejnie........
Jeronim / 89.75.40.* / 2011-07-24 18:45
A ty się dobrze czujesz?
Szant / 217.113.225.* / 2011-07-24 13:46
Sprostowanie:
Słowo "żadne" czytaj......wszelakie.
Szant / 217.113.225.* / 2011-07-24 13:41
Prośba do "śląsk":Proszę NAS nie obrażać i poniżać!!!!!
Jak ma się taką niby wiedzę i doświadczenie to.......
proszę zamilknąć.
My uczciwie pracujemy.Żadne gierki i kombinacje są nam obce!!!!!
Czyżby to agitacja do robienia przekrętów?????
Nie z nami takie gierki!!!!!
Jeronim / 89.75.40.* / 2011-07-24 14:11
Pani śląsk nie robi żadnej agitacji na rzecz przekrętów. Ona po prostu próbuje przedstawić zmiany które są wprowadzane w jak najkorzystniejszym świetle dla osób które zdecyduja na współpracę z tą firmą. To co piszą osoby które najlepiej się znają na handlu w kioskach, salonikach jest przez tą panią olewane i nie akceptowane, ponieważ nic pozytywnego w ostatnich zmianach nie ma, wręcz przeciwnie te zmiany wpłyną na odpływ klientów.
Ludzie doświadczeni wiedzą że nic z tego z tego nie będzie i rezygnują a na ich miejsce trzeba przyjąć nowe owieczki do strzyżenia. Pani śląsk nie odpowiada na żadne konkretne pytania dotyczące złej sytuacji ajentów(rzekomo pytania do niej są źle skonstruowane) ponieważ tak jak pani Maria nie ma nic do powiedzenia w tej sprawie, zapewne zdaje sobie sprawę że szczera odpowiedź zniechęci nowe owieczki, więc lepiej udawać obrażoną i nic nie pisać w kwestii kłopotliwych tematów. Celem pani śląsk jest neutralizacja niekorzystnych wpisów i wprowadzenie nowych osób które będa chciały przejąć kioski w błąd.
romcio1 / 62.133.134.* / 2011-07-24 10:02
No cóż remanent rozliczony salonik przekazany/ tak nawiasem znalazł się naiwny/i jestem szczęśliwy.Znalazłem lokal na nowym osiedlu i się organizuję- zobaczymy.
Nikogo nie namawiam do takiego kroku bo choć ciężko się z Ruchem współpracuje , to nowe kroki z otwarciem swojego też niełatwe. Ale powinna być inna kasa.
Natomiast ten ktoś o nazwie "Śląsk" powinien się ze wstydu spalić za wypisywanie tych bzdur .Nie czytajcie tego bo szkoda czasu , bo to jakaś mątwa nie mająca pojęcia o prowadzeniu firemki jaką jest praca w kiosku czy saloniku Swoje rady może sobie wsadzić .Pozdrawiam wszystkich o sukcesach poinformuję
żona / 83.21.133.* / 2011-07-24 06:35
Od dwóch tygodni jestem na UAS-ie. W związku z tym mam pytanie: co robicie państwo z artykułami, które "nie wchodzą" na kasę, m.in. baterie, wszystkie zabawki, część słodyczy. Przecież o te towary pytają klienci, jak można ich nie sprzedawać??? Czy może wiecie, do kogo uderzyć z tą sprawą.
Pozdrawiam
Opservatorka / 91.219.131.* / 2011-07-24 10:27
Będzie pani musiała schować ambicje i raczej zacząc się zwijać. A tak serio zabawki trzeba będzi zwrócic na magazyn bo nie są przewidziane do sprzedaży na nowych kasach, chyba że p. slask ma inne informacje
slask / 83.242.93.* / 2011-07-23 21:54
drogi Panie sceptyk pół na pół ja doskonale wiem do czego służy kasa fiskalna ..Panu radze też poćwiczyć ale co innego bo za chwile to Pan zostanie nabity ale w butelke przez obecnie panujace władze w Ruch - u a Poznaniaka to ja zostawiam daleko w tyle ..a tak szczerze to zależało mi na zupełnie czym innym kiedy tu weszłam miałam nadzieję że zrozumiecie w czym jest rzecz co niosa ze sobą te zmiany w firmie ale Wy macie ograniczone pole widzenia widzicie tylko swój kiosk i nic poza nim nie macie ambicji by sie rozwijac chcecie tylko przeżyć od pierwszego do pierwszego ..życzę w takim razie by Wam się to udało..
redhotbox / 79.184.151.* / 2011-07-24 10:18
Śląsk, jesli masz zamiar poświęcac się dla dobra formy, to proszę bardzo, przecież nikt ci tego nie broni. Możesz wierzyc w piękne kawałki i opowieści KS o restrukturyzacji i wspólnym zaciskaniu pasa. Miej też na uwadze, że oprócz wielkich salonów prasowych są też małe kioski w małych miejscowościach, a tam pensja po odliczeniu wszystkich opłat wynosi 600-700 zł. Czy to coś dziwnego, że myślimy jak przeżyć o pierwszego do pierwszego? To śmieszne i tragiczne zarazem, że są ludzie, którzy zarabiają mniej niż wynosi najniższe wynagrodzenie, bądź pensja równa się zasiłkowi dla bezrobotnych. To super, że Ruch chce odbudowac pozycję na rynku, ale dlaczego kosztem agentów, którym obniżana jest prowizja? Zacznij trochę szanować innych i spójrz też na to z innej strony. Nie w każdym punkcie jest tak kolorowo jak w twoim.
zła na slask / 89.228.216.* / 2011-07-24 08:44
a czyj kiosk niby mam widzieć??!! to z niego mogę opłacić czynsz ,szkoda tylko ze na nic więcej mi nie starcza i o jakich ambicjach gadasz ? zmiany jak dotąd idą w niewłaściwym kierunku i odpowiedz proszę mądralo dlaczego nie ma w tych zmianach np : wyższych stawek prowizyjnych ja rozumiem ze potrzebna jest jak piszesz zmiana ,udoskonalenia i owszem każdy z nas to rozumie tyle tylko ze nikt na tym forum nie zgadza się by odbywało się to kosztem ajentów a niestety to my dostajemy w dupę.I zapamiętaj pan /pani slask WYDAJNY PRACOWNIK TO ZADOWOLONY PRACOWNIK i nie mów proszę mi ze nie jesteśmy pracownikami i bo to tez wiemy ale agentami również nie jesteśmy ja nazwałabym naszą pracę "Białym niewolnictwem XXI wieku "
slask / 83.242.93.* / 2011-07-23 21:42
Drogi Panie Poznaniak odpowiem na kazde Pana pytanie tylko prosze mi je zadac precyzyjnie a jesli chodzi o pisownie to jak Pan pewnie zauwazyl to jest forum a nie dyktando narodowe ..zal mi Pana i chetnie bym Pana doszkoliła z prowadzenia ksiegowosci generowania kosztow i szukania oszczednosci ale za daleko nam do siebie mam na mysli regiony w ktorych mieszkamy..przy 70 tys obrotu miesiecznie powinno Pana być stać na dwoch pracowników i Oni juz są dla Pana kosztem jednym z wielu kosztów proszę ruszyć głową..ja tez ma do Pana jedno pytanie jak długo prowadzi Pan ten swój kiosk?
zła na slask / 89.228.216.* / 2011-07-24 09:02
ja mam w prawdzie obrotu 55 tys i po opłaceniu kosztów stałych zostaje mi od 1000 do
950 zł miesięcznie, zastanawiam się co z tymi pieniędzmi robić bo za mało by żyć, a
za dożo by umrzeć pan / pani slask . Jak zatem za takie pieniądze zatrudnić
pracownika choćby na polowe etatu ?? proszę o pani mądra radę???!!!!
zła na slask / 89.228.216.* / 2011-07-24 08:58
ja mam w prawdzie obrotu 55 tys i po opłaceniu kosztów stałych zostaje mi od 1000 do 950 zł miesięcznie, zastanawiam się co z tymi pieniędzmi robić bo za mało by żyć, a za dożo by umrzc pan / pani slask . Jak zatem za takie pieniądze zatrudnić pracownica choćby na polowe etatu proszę o ani mądra radę???!!!!
szara myszka / 46.134.170.* / 2011-07-24 06:25
poznaniak uczy się każdego dnia w kiosku poprawnej polszczyzny, zamiast liczyć kasę i myśleć jak tu więcej pieniędzy wyciągnąć i nie siedzieć w kiosku od 5.30 do 19. Stąd jego frustracja
tback / 89.230.156.* / 2011-07-23 22:47
Za 70tys dwóch pracowników???? Bzdura totalna, chyba że założymy że prowadzimy ten kiosk/salonik charytatywnie i płacimy minimalne pensje. Bo średnią marżę 10% trudno wyrobić(papierosy, doładowania, bilety)Mam prywatne kioski(uwolniłem się od ruchu kilka lat temu)i wiem co piszę. Pani slask chyba jednak się nie zna na wszystkim....
sceptyk pół na pół / 77.237.15.* / 2011-07-23 18:58
Do Pani Slask.Gdzie się Pani szkoliła , że nabija Pani na kasę?O ile to możliwe proszę zapamiętać, kasa fiskalna służy do rejestracji transakcji sprzedaży.Co do zmiany instrukcji kolportażowej należy ją czytać ze zrozumieniem tekstu.Są takie ćwiczenia ,bodaj już w szkole podstawowej.Radzę się nie ośmieszać na przyszłość.Nie dziwię się ,że nie nadąża Pani za Poznaniakiem.Poznaniak jesteś w porządku.
Opservatorka / 91.219.131.* / 2011-07-23 06:44
System SYGNITY miał ułatwiać sprzedaż w kioskach, ale dopóki w magazynach będą towary nie wchodzące na nową kasę nie będzie dobrze! Do informatyków: NIE BAWCIE SIĘ CENAMI PAPIEROSÓW, ZACZNIJCIE UAKTUALNIAĆ LISTĘ TOWARÓW DOSTĘPNYCH ZA POMOCĄ SKANERA! (chodzi o towary dostępne w magazynie RUCH). Niech kioskarz skupi się na pracy, a nie zastanawia co zrobić bo nie ma EAN, nie jest dostępne na liście nie nawet podobnej nazwy na którą można by go "nabić" więc nie można sprzedać a żal zwrócić bo klienci pytają
slask / 83.242.93.* / 2011-07-22 23:35
ta dyskusja to tak jak kopanie sie z koniem ..jestescie niereformowalni i nic do Was nie dociera....nie jestem KS i nawet bym nim nie chciala byc bo oni sa na zwyklych umowach o prace i maja nad soba szefow ktorym musza sie tlumaczyc z wykonanych zadan..kazdy ma prawo do wlasnego zdania ale blagam Was doszkolcie sie a potem zabierajcie glos w dyskusji..szkoda ze przez takich jak Wy faktycznie firma RUCH moze zniknac z rynku...panie Poznaniak moze slyszal pan o kosztach jakie mozna wygenerowac kupujac telefon na firme?gdzie wyscie sie tego biznesu uczyli? apropos zwrotow towarow to dzisiaj przyszla jasna instrukcja w tej sprawie i nie wiem o co tyle szumu ktos narobil..
Poznaniak / 83.8.182.* / 2011-07-23 00:10
Droga Pani - niech Pani się najpierw łaskawie doszkoli - przede wszystkim z języka polskiego (pisownia, interpunkcja, budowanie zdań - na razie prezentuje Pani poziom wczesnej podstawówki). Można kupić telefon na firmę, można poprzez niego wygenerować koszty ale najpierw trzeba na te koszty ZAROBIĆ, żeby myśleć o jakichś zwrotach! Gdzie Pani na te koszty zarobi?!! W Ruchu?! Wolne żarty!!! Kto Panią biznesu uczył?!! Kto Panią doszkolił w tym względzie?!! "Fachowcy-Orlenowcy" ? Poza tym - nie odpowiedziała Pani na kilka zadanych przeze mnie pytań - nie ma Pani w tych kwestiach nic do napisania?!!!
Nie jestem niereformowalny. Jestem DOŚWIADCZONY. Nie jest tak, że nic do mnie nie dociera - właśnie, że dociera i, na podstawie DOŚWIADCZEŃ potrafię wyciągać wnioski, czego i Pani życzę.
Firma Ruch jest od dłuższego czasu synonimem zacofania (przede wszystkim mentalnego) dziadostwa, kolesiostwa, bałaganu i złodziejstwa na rynku. Może byłoby lepiej, żeby jako taki symbol z niego zniknęła?
To my, agenci walczymy (jeszcze) o zachowanie resztek pozytywów w (mocno nadszarpniętym przez kolejnych władców) wizerunku tej firmy , a nie jej kolejni właściciele próbujący wyszarpać dla siebie i swoich kolesiów resztki jej aktywów. Jeśli ktoś tego nie rozumie (a wygląda na to, że nowi właściciele kompletnie tego nie pojmują- może po prostu nie chcą?) - prowadzi tę firmę do samozagłady. Niechże to chociaż Pani, pani Śląsk, zrozumie.
szara myszka / 46.134.170.* / 2011-07-24 06:27
Wierzę w ciebie kolego poznaniak. Ciesze się, że są jeszcze tacy ludzie na świecie, że własnym kosztem dla ogółu coś robią.
obserwatorka111 / 188.47.56.* / 2011-07-22 17:43
P. śląsk niech pani w końcu skończy te bzdury wypisywać , bo się nie chce pani czytać (jak można coś nabić na inny towar??????????????????śmieszne hahahahhaha ale mnie pani rozbawiła)
jak pani stosuje takie techniki to pogratulować, no chyba że ma pani znajomości w urzędzie skarbowym
Opservatorka / 91.219.131.* / 2011-07-22 14:10
No tak oczywiście nie ma pani nad sobą szefów bo to pani jest KS, młody i bardzo ambitny, ale o pracy w kiosku na prowincji nie ma pani pojęcia szanowna p. slask
ghghgh / 79.184.138.* / 2011-07-22 21:10
Dajcie spokój. Przecież wiadomo kim jest Śląsk...
Dorota33 / 217.153.39.* / 2011-07-22 13:48
Widać tylko śląsk jest zachwycony współpracą z Ruchem. Cóż zrobić widać niektórzy lubią poprostu być 'niewolnikami" . Życzę powodzenia !
slask / 83.242.93.* / 2011-07-22 11:12
do nie tepy..kierownicy wiedza ze TK nie sa obiektywni i nie ma powodu martwic sie takimi p********* wazne jest by zaproponowac klientowi dodatkowy produkt wydac paragon i i tyle na ten temat..kary nakladac moze kierownik wiec powtarzam raz jeszcze dogadajcie sie z nimi..do obserwatorka ..moja droga pani ja nie mam szefow nad soba to ja jestem szefem i nikt nie traktuje mnie jak podleglego pracownika nawet swoich pracownikow tak nie traktuje uwazam ze kazdy ma cos do powiedzenia w sprawie na ktorej sie zna..a teraz odpowiedz do pana poznaniaka..nie wiem czy pan wie ze nie mozna od jakiegos czasu sprzedac papierosow po nizszej cenie niz widnieje na paczce i wszystko na ten temat a to co nie wchodzi na kase wystarczy sprzedac i nabic na inny towar powtarzam ze nie mamy jeszcze stanow magazynowych w tych kasach wiec to nie ma znaczenia na co nabijamy poszczegolne towary..powtarzam jeszcze raz jest system pomocy help desk dzwonic i pytac ..a wszelkie uwagi zglaszac na pismie do KS aby miec podkladke jak pan slusznie zauwazyl..z calym szacunkiem ale sami szukacie problemow zamiast skupic sie na pracy..
Poznaniak / 83.8.182.* / 2011-07-22 23:00
Przede wszystkim - niech mi Pani nie pisze o skupianiu się na pracy - SAM w pojedynkę robię na punkcie ok. 70 tysia miesięcznie. A Pani?
Nie mam służbowego telefonu, tak jak Pani, żeby z każdym g... dzwonić do helpesku (i tak mi poradzą - wyjdź z systemu i wejdź co już ćwiczyłem i wiem to bez nich). Poza tym - ceny na papierosy (inny towar też ) wprowadzałem przed rozpoczęciem sprzedaży na nowej kasie SAM - żaden KRETYN (dobrze zapewne opłacany) nie pofatygował się, żeby wprowadzić je właściwie do kasy, więc dlaczego teraz ten sam KRETYN je zmienia po nocach i to na dużo niższe? Słusznie Pani zauważyła - papierosów NIE WOLNO sprzedawać w cenie innej niż "bita" na paczce - dlaczego więc KRETYN mi ją , chyłkiem , w nocy, obniża w systemie? Proszę mi przedstawić logiczne wytłumaczenie tego faktu.Co znaczy , cytuję, "nabić na inny towar"? Pani zdaje sobie sprawę z tego co Pani proponuje? W świetle Prawa Skarbowego to wykroczenie, jeśli nie przestępstwo!
Fatalnie Was te pajace z Orlenu szkolą...
myszka szara / 46.134.170.* / 2011-07-24 06:30
Weź kartkę papieru i wyślij poleconym do Ruchu pytanie dlaczego zmieniane są ceny, a nie płacz forum.
niereformowalny klient / 95.41.104.* / 2011-07-22 13:09
Ale Pani brednie opowiada! Jestem klientem, kupuję papierosy i widzę wyświetloną na drukarce cenę 9,60 zł, to co mnie obchodzi cena wydrukowana na paczce! Nie zapłacę 11zł! Pomyślę, ze kioskarz chce mnie oszukać na 1,4zł.
Jestem klientem i jeżeli ktoś proponuje mi coś jeszcze, to raz może dwa takie nagabywanie przeboleję. Trzeci raz pójdę po zakupy w inne miejsce.
Nabić na inny towar? Jestem klientem, przeczytam paragon i będę miał pretensje, że ja tego nie kupowałem! Chyba, że klient będzie z Urzędu skarbowego, to się bardzo ucieszy.
Opservatorka / 91.219.131.* / 2011-07-22 10:00
Pani slask jest gorącą zwolenniczką nowoczesności i chętnie ogniem i mieczem zwalczyła by wszystkich pogan sory zacofańców i tępaków kurczowo trzymających się swoich starych dawno wypracowanych poglądów. Jak widzę kompletnie brakuje jej i jej szefom realizmu! Nie można zatrudniać ajentów na własnym rozliczeniu a traktować ich jak podległych pracowników bez szacunku dla wykonywanej przez nich pracy, bez ochrony Kodeksu Pracy, jedynie w celu osiągnięcia niższych wydatków na ZUS

Najnowsze wpisy