Dariusz xxxxxx
/ 83.22.42.* / 2011-03-11 01:43
Witam, jestenm osoba, która za panowania poprzeniego zarządu RUCH S.A. była z nim blisko związana, z obecnymi władzami jest mi bardzo górkę. niemniej jednak chciałbym podzielić się informacją, jaką podsłuchałem, a która toczyła się między przedstawicielami nowego własciciela. Mianowicie, większość budynków ma zostać sprzedana, niektóre już są wytsawione pod młotek, za samą działkę w wwie Lurena dostanie prawie tyle pieniedzy ile zainwestowała. Po drugie, nowe władze mają za wszelką cenę dążyć do redukcji zatrudnienia ( plan grupowych zwolnień nie tylko teraz, ale i za 3 i 6 miesięcy, umowy dla przedstawicieli handlowych i ajentów hurtowni na bardzo małych marżach, zatrudnianie "przygłupów", którym wystarczy 500 złotych miesięcznie itp, itd.), a także do redukcji ilości kiosków ( stąd usilne wprowadzanie umowy UAS). Za rok - dwa Ruch znów ma być odsprzedany, rzecz jasna już bez nieruchomości, bez wielu kiosków i placów pod kioski ( proszę zauważyć, iż spadnie wartość firmy - łatwiej się ją sprzeda), a kioski, które zostaną mają byc odsprzedane konkurencji. Reasumująć, trzeba uciekać, niezależnie czy jesteś pracownikiem tej chorej firmy, w której nikt nic nie wie i nic Ci nie powie, czy przedsiębiorcą prowadzącym kiosk, bo nawet gdy się utrzymasz/zostaniesz, plan kolejnych zwolnień już jest, siedząc w kiosku 14 godzin zarobisz na rękę z 300 pln, a za rok lub 2 gdy znów odsprzedadzą firmę znów nie będzie nic wiadomo..........
RUCH BYŁ DLA MNIE PIĘKNĄ HISTORIĄ, ALE HISTORIA TO SŁOWO KLUCZ.