Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Pracownicy pod większą ochroną kodeksu

Pracownicy pod większą ochroną kodeksu

Money.pl / 2006-10-02 10:41
Komentarze do wiadomości: Pracownicy pod większą ochroną kodeksu.
Wyświetlaj:
Bernard / 83.30.93.* / 2006-10-09 11:03
Problem niedostosowania kodeksu pracy do zmieniającej się rzeczywistości społecznych i gospodarczych stosunków istnieje i czy się komuś to podoba czy nie im więcej opóźnień w dostosowywaniu prawa pracy do nowych warunków gospodarczych tym gorzej dla nas wszystkich.
Nic dziwnego, że kodeksu pracy w obecnym jego kształcie bronią zażarcie Ci, którzy dzięki jego zapisom mają luksusowe warunki pracy i płacy fundowane im w większości na koszt podatnika. Natomiast Ci POLACY, KTÓRZY SAMI muszą zarobić na wszystkie koszty utrzymania swoich stanowisk pracy już nie są tak zachwyceni tym, czego prawo wymaga od pracodawcy. Bo czy rozsądna pracownica wykonująca w prywatnej małej firmie pomocnicze prace administracyjno biurowe po powrocie z urlopu macierzyńskiego widząc, że jej pracodawca, który wykonuje wraz innymi pracownikami usługi dla klientów, będące jedynym źródłem przychodów i pracuje sam po 12 godzin dziennie 6 dni w tygodniu będzie żądała wypłacania wynagrodzenia za karmienie swojego dziecka piersią i wychodziła z pracy na 1 godzinę pozostawiając swoje stanowisko puste?
Czy rosnące wymagania biurokratyczne wyeliminują pracodawców nieuczciwych czy raczej doprowadzą do trudności płatniczych pracodawców uczciwych? Czy luksusowe układy zbiorowe pracy obowiązujące w przedsiębiorstwach państwowych a powodujące nierentowność tych zakładów są uczciwe skoro dla ratowania tych niby przedsiębiorstw podatnicy zarabiający znacznie mniej decyzją Rządu dotują miliardami złotych wrażliwe politycznie branże, co powoduje brak w budżecie pieniędzy na cele ogólnonarodowe jak np. na ochronę zdrowia, na drogi, na oświatę itp.? Aby się wypowiadać o kodeksie pracy trzeba więcej wiedzieć o złych skutkach obecnych przepisów dla nas wszystkich.
karmiąca / 62.111.137.* / 2006-10-13 07:28
No proszę pracodawca czekista - co to się na świecie porobiło !
Bernard / 83.30.83.* / 2006-10-16 09:40
Nie dziwię Ci się, że karmiąc myślisz głównie o dziecku a problemy Twojego pracodawcy nic Cię nie obchodzą. Dlatego Twój komentarz to powtórka zasłyszanej opinii z innej epoki. Nie wiem czy wiesz dokładnie, kto to był czekista? Natomiast dobrze będzie dla Ciebie, jeżeli Sobie uzmysłowisz, że im więcej problemów obowiązujące w Polsce prawo stwarza pracodawcom tym mniej będzie dla Ciebie miejsc pracy, bo jako kobieta wychowująca dziecko w obecnym stanie prawa pracy jesteś droższa w zatrudnieniu od pracownika, który tyle samo zarabia i to samo robi, ale nie obciąża pracodawcy kosztami swoich przywilejów socjalnych takich jak Np. dodatkowe dni wolne z różnych okazji potrzebne dla sprawowania opieki nad dzieckiem opisane w kodeksie pracy, które w zdrowych krajach objęte są świadczeniami ubezpieczeniowymi a w Polsce są nakazane do finansowania przez pracodawców. Więc aby się wypowiadać o kodeksie pracy trzeba więcej wiedzieć o złych skutkach obecnych przepisów dla nas wszystkich w tym i dla Ciebie Karmiąca.
Ps. Mam 3 dzieci i 3 wnuków
wojcher / 2006-10-02 10:41 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Moim skromnym zdaniem wszelkie "przeróbki" kodeksu pracy to strata czasu i (naszych) pieniędzy.Niedługo problem pracowników sam się rozwiąże i to pracodawcy będą wymagali ochrony. W wielu cywilizowanych krajach nie istnieje pojęcie "płacy minimalnej" bo to rynek reguluje cenę produktu/usługi. Już teraz w Polsce jest tendencja wzrostu płac i coraz mniej pracowników pracuje za tzw minimum. Poczekajmy jeszcze rok i problem sam sie rozwiąże
autor / 83.18.169.* / 2006-10-03 07:45
Wniosek z tego , że nie pracuję w Polsce.
wojcher / 2006-10-03 12:12 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Po cześci na pewno, ale czy zmienia to sytuację pracodawców na lepsze?
gkaminski / 193.239.58.* / 2006-10-07 11:46
To nie kodeksy czy uregulowania prawne mają poprawić los pracownika tylko świadomość pracodawcy czy znajdzie lepszego pracownika niż ma, i żeby doszło do tych zakutych łbów, że inwestycja i ochrona pracownika, to większe bezpieczeństwo dla istnienia strategii firmy. Np. pracując w necie, proszę o okulary ochronne lub lepszy sprzęt. otrzymałem odp...kup sobie...tak niestety postępuje 95% polskich tzw. pracodawców
Bernard / 83.30.93.* / 2006-10-09 11:35
Głosisz nieprawdę 95% polskich pracodawców jest uczciwych ale większość z nich nie ma środków na pokrywanie wszystkich kosztów związanych z zatrudnianiem pracowników bo nie może tych kosztów dopisać do cen sprzedawanych towarów lub usług, gdyż na to nie pozwala konkurencja. Nie ma również zdolności kredytowej aby unowocześnić swoje firemki bo nadmierny fiskalizm Polskiego Państwa nie pozwala na zgromadzenie wymaganego wkładu własnego. Od 17 lat bowiem suma zbieranych do budżetu państwa podatków i składek obowiązkowych stale rośnie a liczba płacących stale maleje. Zaś bez przejścia na nowe technologie bez rozwoju uzbrojenia w wydajniejsze środki pracy nie ma wzrostu wydajności liczonej jako dochód z pracy jednego pracownika Polska ma przedostatnie miejsce w UE pod względem produktu krajowego brutto w przeliczeniu na głowe mieszkanca. Na razie tylko Litwa ma ten wskaźnik gorszy ale ma szybsze tempo jego wzrostu niż my więc juz. w przyszłym roku to Polska bedzie miała najniższą wydajność w UE. Bo czy jakakolwiek nie dotowana firma moze wypłacać pracowikom przecietnie 2000zł wynagrodzenia brutto jeżeli wartość sprzedanych wyrobów i usług miesięcznie w przeliczeniu na jednego pracownika firmy wynosi 1600zł brutto z podatkiem VAT?
Waldemar / 83.31.54.* / 2006-11-12 19:45
niepowodzeń u pracodawców należy szukac w organizacji pracy, ponieważ tam tkwią rezerwy efektywnego wykorzystania pracownika. Obecnie ok.50% pracodawców nie ma o tym zielonego pojecia. Jest to chałtura organizacyjna.
e / 195.117.174.* / 2006-10-23 08:47
ale opowiadaż "p*******" ,to skąd rosną te fortuny? właśnie z wyzysku pracownika, pracodawca byłby zadowolony gdyby pracownik płacił mu za fakt zatrudnienia
reichstadt / 212.160.132.* / 2006-10-09 08:39
"zakutych łbów". No, no, co za retoryka.Pewnie zasłyszana na wiecach PiS. 3/4 świata pracuje na zasadach bardziej zbliżonych do naszej umowy-zlecenia, gdzie świadczący pracę przychodzi do pracy w swoim kombinezonie i swoimi narzędziami i jakoś sobie radzi. Niektórym trudno się wyzwolić z myślenia na modłe komunistyczną.
Dziadek Kurskiego / 2006-10-09 09:49
Może i 3/4 świata pracuje na zasadach zblizonych do naszej umowy zlecenia. Ale my jesteśmy w Polsce. Po pierwsze, który bank w naszym cudnym kraju udzieli Ci kredytu hipotecznego, na umowę zlecenie!?
Po drugie, pracodawcy jak coś kupują pracownikowi (np. kombinezon) to i tak odciągają koszt zakupu tego czegoś od pensji pracownika, a w dodatku, tyle, że gdyby robole mieli sobie sami to coś kupić, to kupiliby to dwa razy taniej.
Agaw-k / 83.238.221.* / 2006-10-12 21:04
Skoro nie odpowiada Panu um. zlecenie to prosze sobie założyć własna działalność na którą przeciez otrzyma Pan pozyczkę- tylko jest pytanie- czy jest Pan na tyle odważny podjęcia ryzyka i prtóby sił na własnych nogach czy woli Pan spełniać rolę oszukiwanego pracownika. To przeciez sam Pan wybiera swoje życie.
markon / 83.29.38.* / 2006-11-09 20:14
Tylko kto wtedy pracowałby dla naszych "biednych i uciśnionych" pracodawców, którzy jeżdżą tymi skromnymi samochodzikami za paręset tysiaków, a ludziom muszą płacić aż 4-zeta za godzinę, tyle że często (całe szczęście) na raty.

Najnowsze wpisy