prawo

marcinmp3 / 2009-04-17 21:36
Witam, toczy się w naszej rodzinie spór, o mieszkanie i plac. Po śmierci ojca siostra zaczęła domagać się swojej części. Powiem tylko, że mieszkanie miało być przepisane na mnie a plac jej. Ojciec nie zdążył spisać testamentu, a moja mama jest zauroczona córką i wierzy we wszystko, co jej powie. Przez wszystkie lata tata obiecywał mi mieszkanie w zamian za codzienną pomoc i siostra się nie sprzeciwiała aż do czasu, gdy się dowiedziała ile jest warte mieszkanie. Byłem w ciężkiej sytuacji finansowej niedawno się z niej podniosłem. Siostra zaczyna grozić lokatorami jak jej nie spłacę. Sprowadza koleżanki na posesje chwaląc się, że to kiedyś będzie jej syna. Syn jej z zawodu jest mechanikiem i sprowadza samochody na plac, mimo że nie wyrażam na to zgody. Moja mama nie widzi, jakim podstępem starają się wyrzucić mnie z domu. Czy jest jakaś szansa żeby nabrać większych praw do mieszkania. Opiekowałem się rodzicami przez ponad 30 lat, kiedy siostra nawet na święta się nie zjawiała. I czy jej synek ma takie samo prawo przebywania na tym terenie i sprowadzania złomu. To przecież ja jestem tu zameldowany a nie on.
[Ten komentarz został zgłoszony do usunięcia przez 1 osobę - marcinmp3.]

Najnowsze wpisy