Forum Polityka, aktualnościPolityka

Premier: Jestem gotów na debatę z Tuskiem

Premier: Jestem gotów na debatę z Tuskiem

Money.pl / 2007-10-03 08:05
Komentarze do wiadomości: Premier: Jestem gotów na debatę z Tuskiem.
Wyświetlaj:
wojcher / 2007-10-04 16:38 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Ten facet albo sam jest chory, albo liczy iż Tusk ma problemy z psychą. Jeśli Tusk stanie po stronie IV (cokolwiek by to oznaczało) RP to tak jakby powiedział: "PIS ma rację- głosujcie na PIS"
Zdzich / 2007-10-04 00:04 / Bywalec forum
Jedyny nie omylny boski Jaruś
Andre7 / 2007-10-03 18:09 / Tysiącznik na forum
Kaczyński nie ma prawa wymagać takich deklaracji, zwłaszcza że sam deklarował że nie ma mowy o koalicji z Samoobroną a potem ją zawarł.
Po prostu boi się debaty, bo Tuskowi nie będzie mógł wymawiać ani PZPR, ani pijaństwa jak Kwaśniewskiemu.
Za to padną pytania o przyszłość, o to jak wzmocnic pozycje Polski w gospodarce światowej, wspieranie rozwoju nowych technologii i społeczeństwa obywatelskiego, pomysły jak szybciej budować drogi i mosty, rozwiązać problemy służby zdrowia. A Kaczyński jest zorientowany na przeszłość niestety.
piskorzem / 83.8.185.* / 2007-10-03 17:30
Politycy przypominają mi brazylijski serial: wszyscy się kochają i zdradzają w różnych konfiguracjach, obrażają się raz na tych raz na tamtych, czują się obrażeni, zalecają się wzajemnie, mówią że tych kochają a tamtych nie, potem na odwrót, żenią się i rozchodzą, itd itd.... Politycy (nie wszyscy)ta takie stare, spróchniałe "babsztyle" ideowe, pełne frazesów, pustych haseł.
tompot / 2007-10-03 17:12 / portfel / Bywalec forum
Niech lepiej Kaczyński odżegna się od koalicji z Lepperem.
seb / 2007-10-03 16:25
to tak jak Leper jest twarzą kaczyńskiego, co za popapraniec.
Jooo35 / 213.158.196.* / 2007-10-03 16:11
Premier przypomina Gołotę, który po każdej (przegranej) walce też czuł się zwycięzcą
ja_ / 78.131.148.* / 2007-10-03 23:35
Jest tak jak mówisz, gdyby go wynosili na noszach też by krrzyczał "znów zwyciężyłem"
maa / 2007-10-03 14:11 / Tysiącznik na forum
Coraz bardziej jestem przekonany, że Pis zawiąże koalicję a LiDem.
Dlaczego?
- Kaczyński tak samo zachowywał się poprzednio wobec Samoobrony, z która potem nawiązał "najlepszą z możliwych koalicję";
- debata z Kwaśniewski pokazała, że nie ma żadnych różnic między Pisem a Lidem w programie ekonomicznym;
- pezetpeerowska przeszłość nigdy mu nie przeszkadzała u koalicjantów i u swoich współpracowników.

Nie ma więc przeszkód, by narodowi socjaliści związali sie z byłymi realnymi socjalistami.

A PO? Będzie znowu warcholiła w opozycji, nawet jeśli wygra...
Sabre / 2007-10-03 14:23 / Tysiącznik na forum
Oczywiście. PiS juz utracił zdolność koalicyjną co do LPR i Samoobrony, nigdy takiej nie miał takiej co do PO. Dlatego właśnie Kaczyński chce zapewnień od Tuska, że ten nie wejdzie w koalicję z LiD. Boi się po prostu, że miejsce u boku Kwaśniewskiego zostanie zajęte.
A jak było widać, panowie KK to zgrana para:)
w-wiak / 77.253.111.* / 2007-10-03 21:47
Oto dowody.
1. Warszawa, koalicja LiD-PO. Poparcie LiD-u dla bufetowej.
2. Kraków, koalicja LiD-PO, zgnojenie Jasia za odmowę poparcia kandydata LiD-u.
Zacznijmy wreszcie myśleć.
Elendir / 2007-10-04 07:02 / Łowca czarownic

Zacznijmy wreszcie myśleć.

Koalicje na niższym szczeblu zdarzały się różne. Mniej lub bardziej egzotyczne zależnie od wyników wyborów. To żaden argument.

Zacznijmy wreszcie myśleć.

Kaczyński zawarł koalicję z Samoobroną pomimo wyraźnych deklaracji że tego nie zrobi. A teraz nawet nie składa deklaracji że nie będzie koalicji z LiD.

Zacznijmy wreszcie myśleć.
maa / 2007-10-03 14:23 / Tysiącznik na forum
I dołożyłbym jeszcze rden argument:
To Pis rozwiązał Sejm. Zrobił to bo chciał stracić władzę? Bez żartów!
Na pewno miał plan, by ją utrzymać. I Kaczyński pokazał, że dla włądzy nie cofnie się przed niczym.
A ciemny lud pisowski? Powie mu, że poświęcił sie "dla dobra Polski". I ciemny lud z entuzjazmem przyklaśnie!
pchelek / 2007-10-03 19:27 / Tysiącznik na forum
jak trzeba bedzie to po przegranych wyborach Stan Wojenny sie wprowadzi. kaczyzm dla ratowania waaaadzy zrobi kazda nikczemnosc.
Konstytucja i jej zmiana na wzor kaczyzmu - czerwonego faszyzmu - nic prostszego - zmieni sie jak za sowietow.
marl / 2007-10-03 23:24
a wtedy hymn będzie już można jedynie odmlaskać.
sceptyk / 2007-10-03 12:58 / Tysiącznik na forum
Słusznie zauważył wczoraj JKM, że IV RP nastąpi dopiero po zmianie Konstytucji. Cieszy, że premier też o tym mówi.
Ciekawe tylko, czy obaj mają na myśli TE SAME zmiany.

Konstytucja Kaczyńskiego może być jeszcze bardziej lewacka i socjalna niż konstytucja michnikowszczyzny, która obowiązuje dzisiaj. Z tą tylko różnicą, że nie będzie zgody na libertynizm obyczajowy.

A prawdziwi liberałowie oczekują na wolność gospodarczą i twarde, ale równe dla wszystkich (bez przywilejów) prawo.
nadobny maciek / 2007-10-03 17:32
Po konstytucji PiSu nie spodziewam się niczego dobrego. Zmienią pewnie od razu konstytucję w punkcie o zakazie dyskryminacji aby rozprawić się z lewakami, liberałami , ludźmi zamożnymi(oligarchami), żydami, świadkami Jehowy, myślącymi nie "po naszemu", gejami, Lisem, Majewskim itp
ALII / 193.110.99.* / 2007-10-03 12:45
Premier ocenia, że to on był górą, a sondaże pokazują, że Kwaśniewski. Tusk powinien spotkać się teraz z Kwaśniewskim bo Kaczyński odpadł w eliminacjach.

Jeszcze jedno: Poniższe teksty świadczą o zwycięstwie PIS - udało im sie skłócić Polaków zwolennicy PIS nienawidzą zwolenników PO i na odwrót. Szkoda bo podobno jesteśmy wykształconym narodem i teoretycznie nie powinniśmy poddawać się manipulacji.
ja_ / 78.131.148.* / 2007-10-03 23:45
Moim zdaniem Kaczyński dobrze wie kto wygrał ( a lekką przewagę miał Kwaśniewski) i dlatego domaga się rewanżu. Kwaśniewski, zaś osiągnął swoje - za darmo pokazał się w TVPiS, co inaczej byłoby niemożliwe, w dodatku pokazał, że nie boi się trudnej rozmowy. Myślę, że Tusk nie powinien spotykać się z żadnym z K.&K., chyba że zostanie bardo uprzejmie poproszony. Jeżeli Tusk będzie zabiegał o spotkaie z Kwaśniewski, Kaczyński natychmiast sprzeda to jako próbę tworzenia koalicji, i tym sposobem zniechęci do Tuska część niezdecydowanych wyborców.
pchelek / 2007-10-03 19:30 / Tysiącznik na forum
nikt nikogo nie nienawidzi - to tylko wymiana pogladow - a zwyciestwo PiS - g..no prawda - to tylko sie przyczynia do wymiany mysli i zdan - to kleska kaczyzmu, kleska bo ludzie zaczynaja myslec, nie boja sie i w du pie maja pogrozki Pisdzielcow
Elendir / 2007-10-03 19:00 / Łowca czarownic

Poniższe teksty świadczą o zwycięstwie PIS - udało im sie skłócić Polaków zwolennicy PIS nienawidzą zwolenników PO i na odwrót.

Teksty wypowiadane na forum są przez różne osoby począwszy na tych bezpośrednio zaangażowanych w walkę polityczną. I raczej nie jest to grupa reprezentatywna. Dlatego byłbym daleki od takiego stwierdzenia.
werba weritas / 79.187.37.* / 2007-10-03 12:12
za Gdańsk nie chcesz umierać a za HEL ?
Ludzie platformy , To juz wiecie czym sie rózni wykształciuch od inteligenta ?!
Dotarło nareszcie ?
Hasta la vista Tusek / 130.94.123.* / 2007-10-03 11:29
Zobaczcie ten belkot poklaskiwaczy PO ponizej (ten man13 bez IP i bez twarzy, wyrywkowo zmieniajacy moj tekst i wklejajacy jako swoj): to sa takie
oszolomy, ze do znudzenia beda powtarzaly swoje wyswiechtane
slogany o ograniczeniu wolnosci (ciekawe tylko jakiej wolnosci,
bo do tej pory maja prawo ublizac bezkarnie wspolrodakom, ZA CO
JESZCZE KILKA LAT TEMU CZAPA), zasciankowosci (tak jakby
wszystko co czerwone i rozowe mialo niby nobliwe pochodzenie,
RODEM Z PGRow) itp. frazesy publikowane przez ich
ulubione tzw. wolne media. Zycie tych ludzi jest umiejetnie
manipulowane przez wycwiczonych w indoktrynacji narodu
popluczynach PRL-u rodem z PZPR, UW, UD, PO..., nazywajacych
siebie liberalami, zgodnie z panujaca w Eurokolchozie obecna
moda. Swiatli Jasnogrodzianie z upadajacym swoim guru Tuskiem
zawsze beda srali na jakikolwiek rzad, ktory bedzie probowal
zmieniac ich 'Porzadki" czyli lapowkarstwo, kombinatorstwo,
mobbing, ukrywanie lewych dochodow i inne patologie, obce
prawdziwej demokracji. Te wszystkie szumowiny, wyksztalciolki
zyja mrzonkami Tuska o cudach gospodarczych i innych
banialukach w imie trzymania starego sprawdzonego ukladu kolesiow.
prosty system to podstawa / 87.205.187.* / 2007-10-04 10:36
Proszę podać przykład jak obecna ekipa rządząca chce zmniejszyć korupcje???? tylko nie bredź ze po przez CBA czy inne instytucje tego typu
Dla mnie jest to proste, z liberyzowanie sfery państwowej czyli maksymalne uproszczenie wszelkich prawa regulującego życie gospodarcze jak i administracyjnego, co ograniczy pole do nadużyć i ograniczy korupcje, bez wydawanie milionów jak nie miliardów złotych na durne instytucje i armie urzędników. I tymi kieruje sie w wyborze opcji politycznej. Państwo to trochę większe przedsiębiorstwo gdzie sprawdzają się najprostsze systemy zarządzania i kontroli!!!
B,B, / 87.205.79.* / 2007-10-03 17:41

zawsze beda srali na jakikolwiek rzad

Z takim językiem trudno dyskutować, ocieka jadem ,ale niezbyt lotnym.I to jedyny komentarz,
pchelek / 2007-10-03 19:31 / Tysiącznik na forum
bo to "lotny" jezyk towarzysza Berii
bad and mad / 213.199.196.* / 2007-10-03 13:22
Polskie społeczeństwo to dwa narody, bardzo głęboko oddzielone. Zróżnicowane. I to wcale nie na płaszczyźnie materialnej. Nie pozycja materialna różnicuje Polaków. Są dwie Polski. Kaczyńscy reprezentują tych, którzy nie wierzą w swoją szansę. Ściśniętych, szukających wytłumaczenia własnych porażek poza swoimi decyzjami. Jeśli byśmy się zastanawiali, jakimi słowami opisać ten świat, który budują bracia Kaczyńscy, to pierwsze słowo, które mi się nasuwa, to duszność. A przecież w wielkich procesach rozwoju świata najważniejszą kategorią jest pojęcie wolności. Duszność i wolność to pojęcia przeciwstawne! W Polsce ta duszność jest tworzona przez politykę władzy. Ten klimat nie powstaje sam z siebie. Na początku ta gnomia Polska przeżywa radość, że komuś jest źle. Że kogoś zamknęli, że lekarza w kajdankach prowadzą. A mnie nie prowadzą! – myśli sobie Polak z gnomiej Polski. – Bo ja jestem ten OK, a oni są ci źli. Ale w końcu zaczyna dostrzegać, że coraz więcej w tych kajdankach chodzi i że zakładane są one coraz bardziej przypadkowym osobom. I zaczyna dostrzegać, że nic z tego nie wynika, że to niekoniecznie są przestępcy. Że zamyka się bardzo głośno, a potem po cichu się wypuszcza. Że coraz więcej jest gry. Dopóki sam nie doświadcza negatywnych skutków tego rodzaju polityki, wszystko w porządku. Ale w końcu zaczyna doświadczać. Za chwilę będzie musiał się bać lokalnego PiS-owskiego kacyka. Któremu nie podskoczy, bo nawet nie będzie miał dokąd pójść, by się poskarżyć. Smutne...
pchelek / 2007-10-03 19:33 / Tysiącznik na forum
idz na wybory i gosuj nawet na LPR lecz nie na PiS-UBekow co te kajdanki zakladaja
wezyzyr / 212.76.37.* / 2007-10-03 16:39
jakie klęski kolego? ja mam doktorat i od kilku lat prowadzę nieźle funkcjonującą firmę z branży nowych technologii, więc o jakich porażkach mówisz? Może o swoich, do których nie chcesz się przyznać, bo skończyłeś jako jakiś wycieruch (o przepraszam sales manager) w zachodniej firmie. Masz takie ciekawe zadania do wykonania, jak team building, określanie targetu, wyrabianie budżetu. Przed wojną do handlowania wystarczyło umieć liczyć, dziś każe się wam wierzyć, że dopiero po MBA ludzie zdolni są stanąć za ladą.
Elendir / 2007-10-03 19:03 / Łowca czarownic
Dlaczego popierasz PiS? Czy podobają Ci się działania braci Kaczyńskich?
marek 19.53 / 83.24.75.* / 2007-10-03 20:46
Bo nie podoba mi się pogardliwe traktowanie innych. Bo nie cierpię wykształconych matołków, bo nie podoba mi się prostactwo programu ekonomicznego.
Bo nie trawię tolerancji.


Bo nie widzę aktualnie lepszej opcji.
Elendir / 2007-10-04 06:54 / Łowca czarownic
Czy typowy wyborca PiS to ten któremu się nie podoba, który nie cierpi, który nie trawi, który nie widzi lepszej opcji?

Czy może jednak znajdzie się coś pozytywnego?
ja_ / 78.131.148.* / 2007-10-03 23:58
Jeżeli nie widzisz pogardy w tym co robi PiS, to jesteś ślepy. Co do tolerancji, to czy ktoś kto nie ma jej za grosz, nie daje tym samym, świadectwa swojej pogardy dle reszty rodzaju ludzkiego. Ja nie uważam się za przesadnie tolerancyjnego, al Ty mówisz, zero tolerancji, a jednocześnie złości Cię pogardliwe traktowanie. ??
Robinek / 83.6.245.* / 2007-10-03 12:02
"ZA CO JESZCZE KILKA LAT TEMU CZAPA"? - Gdzie? Nic z twoich wypocin nie da się zrozumieć - antku emigrancie.
Hasta la vista Tusek / 130.94.123.* / 2007-10-03 11:55
Biedna ta gawiedz skupiona wokol PO.

"Tusk byl juz nr 2, teraz jest nr 3 i systematycznie spada
jeszcze nizej. Zarowno PiS jak i LiD robia z niego pajaca, a on jeszcze sili sie na jakies bzdurne obietnice. W koncu i ludzie, ktorzy mu ufali zaczna szukac alternatywy w PO, tylko jakiej? Chyba nie Komorowskiego, ktory tez nie jest typem przywodcy. Partia, ktora ma niby poparcie 1/3 spoleczenstwa nie moze miec takiego pajaca, ktory bedac pomiatanym przez inne partie wygaduje o jakichs cudach gospodarczch itp. mrzonkach. Ale on sie po prostu wypalil i przyszedl czas na jego niebyt polityczny. Hasta la vista Tusek!"
Raqq / 87.206.7.* / 2007-10-03 13:24
Ten numer 3 to tylko życzenie pana premiera. Wprawdzie usilnie próbuje je realizować z pomocą podległej sobie TVP ale chyba mu się nie uda. Poza tym co to za warunki z ust człowieka, który właśnie z LiD rozmawia:):)
W jednym się z tobą zgodzę. Zwolennicy PO to biedne osóbki. Muszą jeszcze używać szarych komórek do myślenia. Zwolennicy PiS już tego nie muszą robić :)
runcho / 79.187.37.* / 2007-10-03 11:20
niech sobie Tusk z KCZMARKIEM PODEBATUJE..
40 PIETRO CZEKA
Robinek / 83.6.245.* / 2007-10-03 12:05
KACZMAREK DEBATUJE ALE Z PANEM PREZYDENTEM LECHEM KACZYŃSKIM.
Hasta la vista Tusek / 130.94.123.* / 2007-10-03 11:06
Zobaczcie ten belkot poklaskiwaczy PO ponizej: to sa takie oszolomy, ze do znudzenia beda powtarzaly swoje wyswiechtane slogany o ograniczeniu wolnosci (ciekawe tylko jakiej wolnosci, bo do tej pory maja prawo ublizac bezkarnie wspolrodakom, ZA CO JESZCZE KILKA LAT TEMU CZAPA), zasciankowosci (tak jakby wszystko co czerwone i rozowe mialo niby nobliwe pochodzenie, RODEM Z PGRow) itp. frazesy publikowane przez ich
ulubione tzw. wolne media. Zycie tych ludzi jest umiejetnie
manipulowane przez wycwiczonych w indoktrynacji narodu
popluczynach PRL-u rodem z PZPR, UW, UD, PO..., nazywajacych siebie liberalami, zgodnie z panujaca w Eurokolchozie obecna moda. Swiatli Jasnogrodzianie z upadajacym swoim guru Tuskiem zawsze beda srali na jakikolwiek rzad, ktory bedzie probowal zmieniac ich 'Porzadki" czyli lapowkarstwo, kombinatorstwo, mobbing, ukrywanie lewych dochodow i inne patologie, obce prawdziwej demokracji. Te wszystkie szumowiny, wyksztalciolki zyja mrzonkami Tuska o cudach gospodarczych i innych banialukach w imie trzymania starego sprawdzonego ukladu kolesiow.
tekla1 / 83.11.107.* / 2007-10-03 10:52
na co stać Kaczyńskiego to juz wiemy.Koalicja z LPR i Samoobroną była faktem, równie dobrze może zawrzeć koalicję z LiD.Kaczyński przygotowuje sobie grunt na taki scenariusz. Jedno kłamstwo więcej jedno mniej nie robi Kaczyńskiemu różnicy. Na miejscu Tuska nie zniżałabym się to poziomu Kaczyńskiego.
do początku nowsze
1 2

Najnowsze wpisy