Moim zdanie Blida nie chciała się zabić ,lecz jedynie zmienić tok wydarzeń ,uzasadnienie:
1. Była przekonana ,że użyta amunicja nie zabija- pistolet był nabity amunicją "bezpieczną"
2. Nie celowała w głowę jlub usta jak czynią to samobójcy by uniknąć bólu i męczarni.
3. Nie znała działania tej amunicji przy strzale z przyłożenia bo nikt jej tego nie wyjaśnił.
4. Ludzie niewinni nie zabijaja się podczas aresztowania w państwie prawa gdzie nie stosuje sie tortur w czasie przesłuchań - brak takich przykładów , nie było takiego przypadku.
5. Blida była osobą zrównoważoną psychicznie bo była badana starając się o broń.
Wniosek: W pierwszym rzędzie należy powołać rzeczoznawców którzy zaopiniują moje tezy .

Panu Zemke cos sie pomylilo, nie te czasy kochanienki , masz nadzieje na jakis spektakularny proces? a moze jak powiedzial mec. Piotrowski tak sie to cos chyba zeir "nie wiadomo czy Blida zrobila tosama onjeszcze niema na to pytanie odpowiedzi" moze jakis plutonik co kochanienki??

Ziobro może oczywiście mówić "wszystko", bo takie jest prawo świadka w formie tzw. swobodnej wypowiedzi" Ale Ziobro powinno w pierwszym rzędzie odpowidzieć rzetelnie na pytania, które mu zada komisja. A nie mówiąc "wszystko" starać się zagadać swoją rolę w śmierci Barbary B.

wyjaśnijmy jeszcze kontrakt Rosomaków i samochodów ARO dla Policji !
Chociaż tyle na początek !