JX
/ 212.191.170.* / 2008-09-05 19:42
Oj, jak to blondynka! Poleciał podziękować! A gdzie Twoim zdaniem, powinien polecieć, na Madagaskar? Co do reszty, pozostaje faktem, że odzyskaliśmy niepodległość w 1918. Później, zgoda, różnie bywało z tzw. obcymi wpływami i bywa do dziś, ale dobrą stroną tej sytuacji jest to, że godzi zwaśnionych: Wałęsa z Kwaśniewskim razem polecieli na Ukrainę, prezydent z ministrem Sikorskim do Gruzji, prezydent z premierem do Parlamentu Europejskiego. Trochę szkoda, że w cudzych interesach, że w tym czasie padają nam stocznie, ale przecież nie można mieć wszystkiego na raz! I jeszcze jedno: Nie powołuj się na całą klasę, bo możesz zostać sama! Pozdrawiam :-)