Z deklaracji, iż jest
umówiony z wieloma politykami europejskimi na rozmowy
nie wynika wogóle, że spotka się z Tuskiem, bo ten koleś (udający od kilku miesięcy, że jest premierem) po raz kolejny zachowuje się, jak gotowany burak cukrowy.
Jestem zdania, że to on jest autorem kolejnego zamieszania z Kaczorem - prezydentem bądź co bądź Polski.