waldek
/ 212.244.141.* / 2006-10-13 09:55
PIS nie był partią na którą głosowalem.Spokojnie przyjąłem jej zwycięstwo,uważając,że nie jest źle.Od roku mam rosnącą irytację na sposób rządzenia,na te wielkie słowa z których wychodzą rzeczy śmieszne lub małe.Przecież w stoczni to brzmiało jak przysięga "nigdy więcej z takimi ludźmi" i co?Po programie TVN na konferencji prasowej oskarżono służby specjalne o maczanie rączek gazeta prorządowa znalazła nawet agenta zdjęcie nawet pokazała tylko fałszywe,okazało się,że jest kilka osób o tym nazwisku,teraz kiedy komisja sejmowa chce się tą sprawą zająć bo spalono czynnego agenta to rząd bojkotuje jej prace.W sprawie inwigilacji prawicy Kaczyński nie oskarża p.Suchocką,która była przełożoną Rokity.Wiadomo,że UOP to był resort prezydenta,a Wałęsa nieraz działał na pograniczu prawa, Wachowski robił w służbach co chciał. PIS nie przedstawiając żadnych dowodów rzuca podejrzenia.Te sprawy nie są najważniejsze,ale ten styl.dla mnie fatalny.