Prof. Winiecki: Wyniosłe ględzenie o śmieciowych umowach nie zmienia ich korzyści
Money.pl
/ 2012-04-28 11:34
Jarek690
/ 50.93.107.* / 2012-04-30 02:00
"Liczni nasi intelektualiści, czy też raczej aspiranci, są prowincjonalni"
Teraz jestem w komfortowej sytuacji, jednak zaraz po studiach nie miałem nawet śmieciowej umowy, pracowałem w gazecie za wierszówkę, nie miałem opłacanego ZUS-u ani (funkcjonujących wtedy zamiast obecnego NFZ) Kasy Chorych. Wtedy uznawałem się za ofiarę zbyt restrykcyjnego Kodeksu pracy.
Może jednak lepiej mieć "śmieciową umowę" niż żadnej?
Później "dorobiłem się" śmieciowej umowy, a następnie etatu.
Wydaje mi się to naturalną drogą.
Mogłoby być inaczej, jeśli Kodeks pracy byłby bardziej swobodny, ale nie jest, więc pracodawcy dla własnego bezpieczeństwa muszą stosować "umowy śmieciowe". Strach przed zatrudnieniem pracownika, którego nie można zwolnić w razie problemów, jest zbyt duży.
Pyclik
/ 2012-04-29 02:14
/
Tysiącznik na forum
Czy na pewno jesteś człowiek rzeczywisty, czy "kukiełka" na zamówienie - medialna ilustracja tez pana Profesora?
Bo:
Bartek Chochołowski / 2012-04-29 00:12 / Redakcja Money.pl
to wprowadzający w błąd kamuflaż!
Ile kosztuje skorzystanie z takiej oszukańczej usługi?
dgen
/ 2012-04-28 21:26
/
Tysiącznik na forum
należy przypomnieć,że ten osobnik był członkiem promoskiewskiej dyktatury w czasie kiedy jego partyjni koledzy strzelali do mieszkańców wybrzeża, pałowali robbotników z radomia i mordowali górników z wujka -
w każdu=ym normalnym kraju znalazłby sie conajmniej na śmietniku historii, a u nas uchodzi za autorytet
prawdziwy p.
/ 79.184.75.* / 2012-04-29 06:46
no i stało się tobie dgen czerwone korniki mózg wyżrły i w środku jesteś całkiem czerwony bardziej od lenina.
prawdziwy p.
/ 79.184.75.* / 2012-04-29 06:46
no i stało się tobie dgen czerwone korniki mózg wyżrły i w środku jesteś całkiem czerwony bardziej od lenina.
Pyclik
/ 2012-04-28 22:54
/
Tysiącznik na forum
Nie jestem entuzjastą poglądów prof. Winieckiego, ba - uważam jego poglądy za godne nie ekonomisty, ale wynajętego ekonoma, lecz to nie ma nic do rzeczy.Jest artykuł z określoną treścią, do dyskusji, a ordynarne epitety personalne pod względem jego osoby są nie na miejscu, w sensie takim, że nie na tym forum, nie w dyskusji na temat tego artykułu!
Więc - czy masz tutaj coś merytorycznego do powiedzenia?
Historyczno - histeryczne komunały i zawołania - wszystkim zresztą znane - zachowaj na jakieś partyjne spotkania, a tutaj na forum może byś coś rzeczowego powiedział o treści artykułu
pt" Wyniosłe ględzenie o śmieciowych umowach nie zmienia ich korzyści"
em96
/ 151.59.124.* / 2012-04-29 10:51
To może podyskutuj o prowincjonalizmie samego Winieckiego, który właśnie taką prowincjonalną, wyświechtaną komunistyczną metodą próbuje wmanipulować Macierewicza demaskującego obłudę i krętactwa komunistów, w negatywne skojarzenia...
Komuniści PO-UW-SLD-PZPR od dłuższego czasu stosują metodę krytyki przypisując własne zbrodnie tym, którzy całe życie ich dekonspirowali, licząc na naiwność młodych i zapomnienie starszych...
- Nie na próżno promowali hasło o patrzeniu w przyszłość i zapomnieniu tego o czym nie chcą by pamiętano. "Gruba kreska" jest tego najlepszym przykładem...
Pyclik
/ 2012-04-29 13:17
/
Tysiącznik na forum
To zupełnie inny temat, gdy chcesz o nim dyskutować to znajdż forum, które się tym zajmuje, tutaj i w tym miejscu to jest artykuł pt"Wyniosłe ględzenie o śmieciowych umowach nie zmienia ich korzyści"
manfredpseudowengorz
/ 31.0.7.* / 2012-04-29 22:00
tytułem partyjniactwa prof. Winieckiego:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Winiecki
Natomiast faktycznie, brakuje w powyższym tekście stosownych kontrargumentów, a przed niemerytorycznym pieniactwem tego artykułu nie broni ani tytuł profesora, ani członkostwo w RPP, ani - zwłaszcza - PAN.
Nagroda Kisiela i autorytet ubrany w takiego kalibru tytuły powinien bezwzględnie uwidaczniać się w stonowaniu i godnym kulejowskich podbródkowych punktowaniu wszystkich nieścisłości wypowiedzi adwersarza.
IUK3
/ 89.78.177.* / 2012-04-28 19:26
PZPR zostanie uznana za organizację przestępczą i może wreszcie komunistyczni zbrodniarze za swe przestęptwa zostaną ukarani? SLD z pod brudnego pudru wyłazi oblicze PZPR
Lysy 25
/ 77.255.157.* / 2012-04-28 18:44
Jak zlikwidują te śmieciowe umowy, to praca dla większości obecnie zatrudnionych na takich umowach będzie albo na krzywy ryj albo wcale jej nie będzie.
Mniejsze firmy zredukują działalność albo zamkną ją w gronie rodziny, znajomych, kochanek itd a te większe przeniosą produkcję do krajów o niższych oczekiwaniach w zakresie ochrony pracownika jak i niższych oczekiwaniach płacowych.
Tak więc oczekiwania oczekiwania, że po likwidacji umów śmieciowych pozatrudnia się tych pracowników na umowy stałe to całkowita utopia.
zarośnięty
/ 89.74.10.* / 2012-04-28 20:56
Dobra Łysy! Czy sprawdzimy jak będzie? Ja zakładam że będzie odwrotnie niż ty twierdzisz! Po co opowiadasz rzeczy których nikt nie może sprawdzić? więc zlikwidujmy umowy śmieciowe i wtedy zobaczymy ten kapitał jak ucieka do Ugandy lub Mongolii bo jeszcze ludzie pracują za mniejsze pieniądze niż w Polsce
Pyclik
/ 2012-04-29 14:37
/
Tysiącznik na forum
To rzekome uciekanie to wymyślny mit, lansowany przez tych, którym na tym zależy.
Dlaczego już teraz się nie dzieje:
cytat.... wtedy zobaczymy ten kapitał jak ucieka do Ugandy lub Mongolii bo jeszcze ludzie pracują za mniejsze pieniądze niż w Polsce...
Przecież koszty pracy są tam już teraz znacznie mniejsze niż w Polsce.
Dlaczego w rozwiniętych krajach Europy jeszcze jest jakikolwiek przemysł czy inne firmy - dlaczego nie przeniosły się tam, gdzie niższe koszty pracy?
Dlaczego z tychże krajów, gdzie podatki od dochodów osobistych są wiele wyższe niż w Polsce, obywatele pracujący nie przenoszą się masowo tam, gdzie są niższe?
Budyń
/ 89.76.112.* / 2012-04-28 18:27
I tyle w temacie.
Na emeryturę trzeba odkładać samemu, ubezpieczyć się na życie i zdrowie - samemu, a NFZ opłacać na podstawie indywidualnej umowy ubezpieczenia.
Jest to łatwiejsze, gdy ma się na to dość pieniędzy - niezależnie od tego, z jakiej umowy pochodzą.
Tak rządzi PO
/ 89.200.162.* / 2012-04-28 15:52
A kto się sprywatyzował. Przecież to są byli działacze PZPR , pierwsi sekretarze, dyrektorzy państwowych firm. To oni teraz zarabiają po 60.000 a nawet 200.000 na miesiąc i bardzo dbają o odpowiednie odprawy. To oni swoje dzieci zatrudniają za wysoką kasę na stanowiska w prywatyzowanych państwowych zakładach.
Nie wiadomo dlaczego innych próbują zepchnąc w nędzę, zrobic z nich niewolników.
Dziś jedni pracują za darmo a inni za darmo biorą pieniądze.Bardzo duże pieniądze.
Pyclik
/ 2012-04-29 03:45
/
Tysiącznik na forum
Tak niby rządzi PO, tak samo rządził przedtem kto inny, a wcześniej - jeszcze inny!
dgen
/ 2012-04-28 14:55
/
Tysiącznik na forum
Wpis usunięty ze względu na regulamin forum.
[Ten komentarz został zgłoszony do usunięcia przez 1 osobę - Pyclik.]
hał hał hał!
/ 90.156.112.* / 2012-04-28 15:07
Jak już tak bardzo Ci na Ojczyźnie zależy to chociaż zdania wielką literą zaczynaj.
Super że wylałeś trochę jadu. Szkoda że z niego nic nie wynika.
m-53
/ 83.24.39.* / 2012-04-28 15:07
dlaczego w mojej ojczyźnie jako autorytet lansowana jest postkomunistyczna kreatura, prosowieckie ścierwo
Bo takie "cóś", z jakiegoś powodu, bardzo pasuje Tuskowi i Komorowskiemu.
"Większość nie chce studiować kierunków trudnych, ale dających niemal pewność otrzymania dobrze płatnej pracy" - chyba sam Pan w to nie wierzy, a jeśli tak to widać, że socjalistyczna propaganda dotarła też do pańskiej głowy. Ja np. nie poszedłem na taki kierunek, ale ostatnie co mógłbym powiedzieć to to że żywiłem niechęć do takich kierunku bo były trudne, albo że świadomie zrezygnowałem ze studiów dających pewną pracę. Na szczęście dzisiejsza młodzież ma już internet i może łatwiej dowiedzieć się gdzie się opłaca iść na studia.
"znacznie ciekawiej dyskutuje się o polityce zagranicznej USA niż o wytrzymałości materiałów" - z tym też się nie zgodzę.
"Otóż średnia dla 27 krajów UE wyniosła w 2010 r. 21,1 proc" - do kogo nas Pan porównuje? Do tego komunistycznego kołchozu? Na jego tle zawsze wypadniemy całkiem nieźle.
stan tutaj
/ 88.156.34.* / 2012-04-28 14:10
To niech sobie prof. porobi na śmieciowej umowie jak taka wspaniała
deck
/ 62.141.200.* / 2012-04-28 14:04
> Emocjonują się tym, co na naszym polskim
> podwórku, ale bez zachowania – wynikającego
> z wiedzy – intelektualnego dystansu.
Wlasnie, wlasnie, no bo jak tu np. bez dystansu porownac typowego profesora zachodniej uczelni (publikujacego liczne i znaczace prace w niesmieciowych czasopismach i bedacego wlasciciele wielu patentow) do naszego podworkowego profesora. No nie da sie. CBDO.
malala
/ 83.20.90.* / 2012-04-28 13:31
Panie profesorze ! genialne 1 gratuluję doskonałej analizy rynku pracy, ale też poziomu dziennikarstwa. Z wyrazami szcunku
m-53
/ 83.24.39.* / 2012-04-28 15:09
A ty skąd się urwałeś???
prezydęt
/ 77.254.215.* / 2012-04-28 22:42
Czerska
fsdfsdfd
/ 178.36.178.* / 2012-04-28 13:25
Spoko spoko, skoro chcemy porównywać, to dlaczego ograniczać się do krajów upadających. Jak wyglądają omawiane wskaźniki w innych częściach świata?
herr flick
/ 193.200.47.* / 2012-04-28 13:16
Wpis usunięty ze względu na regulamin forum.
m-53
/ 83.24.35.* / 2012-04-28 11:45
Pomijam sens tego wywodu, bo trudno połapać się o co chodzi autorowi.
Przypuszczam, że tym razem o wierszówkę.
A to wszystko pisane na kolanie i na kacu. Nieskładne zdania, pomieszanie z poplątaniem, kiepska polszczyzna. Gniot nieprawdopodobny.
Ot, aby napisać. Jak ci z maturą grubo poniżej średniej. Ale za to z tytułem profesorskim.