Z tym zniszczeniem naszego wywiadu to chyba Kolega przesadził. Agentura trzyma się nieźle, PO u władzy, lustracji jak nie było, tak nie ma, Wyborcza ciągle wychodzi, biznesmeni z korzeniami robią złote interesy, premier Tusk i prezydent Kaczyński wsłuchani w polecenia płynące z Tel Awiwu i Berlina, Traktat Lizboński już niedługo, a więc jest gites. Skąd więc ten wniosek o wyniszczeniu naszego wywiadu? Przecież gdyby Polska miała swój wywiad, to z definicji działałby on w interesie naszego kraju i taka chucpa, jaka możemy obserwować, nigdy nie miałaby miejsca. Po efektach widać, że nic takiego jak polski wywiad od 1989 się nie urodziło, a więc nie mogło być zniszczone. Co było do okazania.

Masz ciekawy sposób rozumowania.
Dlaczego ta sprawa jest Twoim zdaniem ważna dla PO, a nie dla nas jako społeczeństwa.
Może najwyższa pora aby u nas zaczeło normalnieć i ludzie odpowiedzialni za coś powinni ponosić konskwencje, niezależnie od tego do jakiej opcji politycznej należą.

Tak to jest jak się wyborców uważa za pustaki...
Przecież to partie nakręcają taki wizerunek, nie jest ważne co się stało dobrze, nie jest ważne co można zrobić lepiej, nie jest ważne dobro kraju, ważne żeby dokopać "przeciwnikowi". Żenada.
Ostatnio mistrzostwo w tym osiąga PIS. Jarosławowi opętanemu manią wielkości jest wszystko jedno co się dzieje, ważne żeby dorwał się do koryta i mógł szpiegować, inwigilować i rozliczać do końca życia...Naprawdę rzygać się chce od jego ciągłych wystąpień, ostatnio codziennych wrzasków w TV, agresywnych spotów i atakowaniem PO z każdej strony i za wszystko...
Miałam nie głosować jeszcze parę dni temu na nikogo ale zmieniłam zdanie, Jarosław zaczyna wariować, wszyscy mądrzy ludzie z PIS-u uciekli albo zostali wyrzuceni a jedyny w miarę inteligentny poseł Kurski, który jeszcze został, ucieka do europarlamentu bo nawet on widzi, że PIS tonie.
Jeśli PO zachowa spokój i nie da się sprowokować temu prostackiemu zaczepianiu to dostaną mój głos...
A swoją drogą to ciekawe jak zwolennicy PIS-u na wszystkich forach powtarzają jak papugi za spotem : Misiak, kolesie, układy...i to się stał wyłączny wyznacznik oceny PO, jakby zapomnieli o Kaczmarku, Lipcu, Łyżwińskim itp...A jakie epitety się przy okazji pojawiają obrażające premiera...wow, co za brak podstawowej kultury.
Jakby nie zauważyli, że jakąkolwiek nazwę partii by wstawić do tego spotu to będzie on prawdziwy.
Niech sobie krajem rządzi kto chce, byle był w miarę spokojny i nie robił wstydu za granicą (jak niektórzy o małych osobowościach) bo najgorszy ze wszystkiego jest wariat u władzy co pokazał nam przykład z '39 roku i chyba nikt nie chce powtórki...