plan22
/ 188.33.199.* / 2009-10-23 10:35
OTO POLSKA JAKIEJ CHCIELIŚMY
Polska na granicy kulturowego i gospodarczego niebytu, bliska czasom rozbiorów, niszczenie albo wyprzedaż resztek strategicznie ważnych dla Polski segmentów gospodarki, upadająca służba zdrowia, systemu emerytalno-rentowego i szkolnictwa, wzrost bezrobocia i zubożenia na granicy wegetacji b. dużej części społeczeństwa, rosnące wewnętrzne i zewnętrzne zadłużenie, a przy tym złodziejstwo, grabież, propagowanie cwaniactwa, korupcja, niszczenie tradycji narodowych, skrajnie kosztowny i niszczący gospodarkę kryzys narzuconych Polsce neoliberalnych dogmatów gospodarczych, wymuszane karykaturalne decyzje kolejnych rządów albo ich zupełny brak, kolejny b. poważny kryzys mechanizmów sprawowania władzy, zupełna utrata zaufania do życia politycznego, społecznego i gospodarczego, Polacy skutecznie na siebie podjudzeni, podzieleni, zatomizowani, wrogo do siebie nastawieni (właściwie, co prócz języka nas jednoczy ?), wszelkie autorytety zdeptane, a mogące takimi być skutecznie wykluczane z życia społecznego, itd., itd…. Może się okazać, że wreszcie tzw. rozwiązanie kwestii polskiej ze strony naszych wschodnich i zachodnich sąsiadów dokona się bez jednego wystrzału. TO JEST ZDRADA CAŁEJ KLASY POLITYCZNEJ OSTATNICH 20-tu LAT I NASZEJ POLAKÓW GŁUPOTY. W momencie wstępowania do UE, państwo polskie wyzbyło się możliwości rozdziału wypracowanych środków tam gdzie są one ewidentnie potrzebne na rzecz podejmowanych decyzji przez brukselską biurokrację, która jest wypadkową interesów najbogatszych państw, przede wszystkim Niemiec. Dlatego wpłacone przez nas do UE środki przeznaczane są np. na różne zideologizowane programy ekologiczne, edukacyjne, szkoleniowe, propagandowe i pseudo-gospodarcze, itd., itp., o b. wątpliwej dla nas przydatności, o ile nie są wręcz szkodliwe, a brakuje tych środków np. na służbę zdrowia, edukację i ratowanie istotnych dla Polski sektorów gospodarki. Albo trzeba bez sensu sprzedawać, prywatyzować albo niszczyć resztki strategicznie ważnych dla Polski części gospodarki. CZY TAK POSTĘPUJE np. RZĄD NIEMIECKI? Polska ma przestać istnieć nie tylko formalnie (podpisany tragiczny w skutkach dla Polski tzw. traktat lizboński), ale także (a może przede wszystkim) realnie. To się dzieje od 20-tu lat (kiedyś oficjele mówili nawet, że pierwszy milion trzeba ukraść !). Tylko teraz towarzystwo skacze sobie do gardeł, bo to są już resztki, a chętnych nie maleje. No i oczywiście jest to wszystko wymuszane tzw. standardami UE. Bo Polska nie miała być silna i zasobna. Byłoby to sprzeczne z np. aspiracjami, dążeniami i interesami niemieckimi. Czyli także pośrednio całej UE. Dlatego w całej naszej transformacji ustrojowo-gospodarczej od 20-tu lat, wsparcie polityczne, medialne i gospodarcze praktycznie z całej UE, otrzymywali i otrzymują ludzie (i ugrupowania polityczno-biznesowe), którzy gwarantowali doprowadzenie Polski do stanu jaki obecnie mamy. Tak miało być i tak się stało !!! MARZENIA I PRAGNIENIA POLAKÓW WRESZCIE ZACZYNAJĄ SIĘ SPEŁNIAĆ. MOŻEMY BYĆ DUMNI.