CZYTAJCIE I UCZCIE SIE:
Troche faktow komusze cieniasy plujace na Prezydenta:
- Sikorskiego zona jest corka glownego rabina Nowego Jorku
niejakiego Appelbauma,
- Dzieki takiemu "wzenieniu" sie, Sikorski ma wejscia na salony
USA, o ktorych
pseudo-premeir Tusk moze tylko marzyc jak dotychczas o
"wycieczce swego zycia" do Peru ,
- Poniewaz Tusk chce zawlaszczyc sobie sukces w negocjacjach z
USA ws tarczy, to
zaangazowal Sikorskiego do rozmow z amerykanskim senatorem z
partii demokratycznej czyli z Ronem Asmusem, kiedy
powszechnie wiadomo, ze demokraci wygraja najblizsze wybory w
USA,
- Ron Asmus to kyzyn zony Sikorskiego,
- w ten oto sposob Sikorski robi, to co Tusk mu nakazuje, aby
przeciagajac negocjacje z
USA, a wygrana demokratow w USA byla pieczecia w "sukcesie
negocjacyjnym" Tuska i jego
ferajny nieudacznikow.
Temat prezydenta Kaczynskiego jest tematem zastepczym aczkolwiek
bardzo pomocnym w
mydleniu gawiedzi oczu czego dowodem sa komentarze ponizszych
osobnikow typu Elendir i
jemu podobnych. Jasne?

Slaba znajomosc jezyka polskiego jest glownym problemem LK. Prezydent chce sie dowiedziec, czy
Radek Sikorski tlumaczyl rozmowe Tuska z Cheneyem, ale zadaje pytanie: czy jest pan tlumaczem ?
Boje sie myslec, coby bylo jesliby nasz negocjator mial takie problemy z wyslawianiem sie.

Smieszne, ze tak pozno zdano sobie sprawe z faktu ze wyrzutnia Patriotow jest przestarzala i bedzie nas bronic jeden miesic na kwartal (na pozostale dwa miesiace powinnismy zawrzec pakt o nieagresji z Rosja).

No i przesluchanie w BBN: Cyryl jak Cyryl, ale METODY!!!