ART73
/ 83.7.95.* / 2008-10-31 00:25
Proszę o poradę w następującej sprawie. Firma windykacyjna złożyła pozew do sądu o nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym. Sprawa dotyczy kredytu zaciągniętego w 1999r. Kredyt nie został do końca rozliczony. Firma naliczyła sobie dość duże odsetki przez okres 8 lat. Otrzymałem z sądu nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym do którego złożyłem sprzeciw w terminie 14 dni. W sprzeciwie przyznałem że takie zoobowiązanie mogło mieć miejsce kwestionując jednak kwotę i odsetki (brak jakichkolwiek wezwań do zapłaty) Teraz dowiedziałem się że jest to zoobowiązanie przedawnione. Otrzymałem wezwanie na rozprawę. Pytanie jest takie czy mogę teraz na rozprawie w sadzie podnieść zarzut przedawnienia? Przez 8 lat nie miałem żadnego kontaktu z firmą windykacyjną.
mama podobna sprawę i nie wiem czy się bać ? W 2003 roku wzięłam kredyt,który spłaciłam za pośrednictwem firmy w której pracowałam na podstawie nakazu komornika.Ostatnia zapłata została uiszczona 16.06.02004.
Obecnie dostałam wezwanie do zapłaty od firmy windykacyjnej na kwote 603 zl w tym 80 zł to należność główna a reszta to odsetki. Nie wiem skąd się wzięła należność główna bo kredyt cały został spłacony. Przypuszczam ze w banku ktoś popełnił błąd przy rozliczaniu tego kredytu i stad wyszła ta różnica. żadnych informacji z Banku że zalegam ze spłatą przez 4 lata nie dostałam. Nie bardzo wiem co mam robić. Płacić czy nie?