Ateiści dostają piany i rzucają obelgami na każdy przejaw religijności, a tu jak widać choinka nikomu nie przeszkadza.
Tak na marginesie, sporo podróżuję po krajach muzułmańskich i nigdy nie spotkałem się z z nieżyczliwością gdy szukałem tam kościoła,a w firmie w której pracuję jest paru ateistów którzy nie przepuszczą żadnej okazji żeby nie popisać się swoją zoologiczną nienawiścią do wiary.