Forum Polityka, aktualnościPolityka

Przerwano przesłuchanie Emila Wąsacza

Przerwano przesłuchanie Emila Wąsacza

Money.pl / 2006-09-19 07:45
Komentarze do wiadomości: Przerwano przesłuchanie Emila Wąsacza .
Wyświetlaj:
cdd / 84.172.105.* / 2006-10-19 12:36
a sad zastosowal poreczenie w wysokosci tylko 100 tys. Piekarz z legnicy ktory rozdawal chleb biednym musi zaplacic 200 tys. ten dziad nie powinien do konca werdyktu wyjsc z pudla zeby nie mogl latwo sie wywinac. take bedzie mial czas, pieniadze ma - zeby sie wywinac. ZENADA KRAJ
kafka / 217.98.20.* / 2006-09-19 12:12
Nie rozumiem polemik nt. wartości wyceny PZU poniżej. Po to istnieją reguły przetargowe i negocjacyjne, by tę cenę ustalić zgodnie z prawem. Jeżeli to prawo jest do obejścia, to jest to zasadniczym problemem do dyskusji. Jeżeli to prawo jest łamane, to winnego trzeba ukarać.
I nie ma co dywagować nt. za tanio, czy za drogo.
Bo jeśli za tanio, to trzeba wykazać, że niezgodnie z prawem. I wydaje mi się, że zanim się zrobi z kogoś szubrawca ciągniętego w kajdanach na przesłuchanie, trzeba mieć do tego mocne podstawy. Miejmy nadzieję, że one istniały w chwili organizowania medialnego cyrku dla gawiedzi.
N.I.T. / 83.22.216.* / 2006-09-19 12:31
Wydaje się ,że w tym miejscu dotknąłeś istoty sprawy choć dyskusja na temat wyceny firmy ma charakter akademicki. W tym zaś konkretnym przypadku mamy do czynienia ze sprawą sprzed siedmiu lat. W tym czasie PZU było w zupełnie innej kondycji finansowej niż obecnie ( niemal na granicy bankructwa) inny był też sentyment na rynku. Ciekawą rzeczą jest też zarzut o niedopełnieniu procedury przetargowej przez Wąsacza . Można by się z takim czymś pod jednym warunkiem -gdyby takie procedury w ministerstwie obowiązywały. Tymczasem nic takiego nie było. Kierowano się jedynie jakimś prawem zwyczajowym. Wydaje się więc ,że zarzut powinien dotyczyć sprawy nie stworzenia jasnych ,przejrzystych procedur przetargowych w ministerstwie ( przekształceń własnościowych , przywatyzacji ,skarbu czy jak ono by się nie zwało). Tyle ,że w takim przypadku sprawa dotyczy nie tylko Wąsacza.
Co do cyrku to też oczywiście racja. Dzisiaj Wąsacz nie potrzebuje eskorty CBŚ bądź innej służby. Jednak show must go on.
kafka / 217.98.20.* / 2006-09-19 15:23
Zgadzamy się więc co do meritum. Odpowiedzialnymi za prywatyzację PZU, ale także innych firm, są kolejne parlamenty, które nic nie zrobiły, by sprzedaż państwowego mienia odbywała się wg ściśle ustalonych reguł nie dających pola przekrętom i naciąganym interpretacjom.
Dlaczego ich nie ustalano? To chyba jest jasne. Kto więc jest winny? Można zadać jeszcze jedno pytanie. Procedury przetargowe zostały uchwalone w ten sposób, że firma chcąca zrobić zakup jest właściwie ubezwłasnowolniona. Zazwyczaj musi wybrać ofertę najtańszą, a więc często najgorszą i zapewniającą minimalną możliwą jakość, a często po prostu niewykonalną (vide budowa Okęcia 2). Takie procedury stosujące się do zakupu 4 komputerów można było "urodzić", a procedur prywatyzacyjnych nie można było?
zdenek / 2006-09-19 09:34 / Tysiącznik na forum
ciekawe ile rocznie zarabia jako prezes stalexportu
Mops / 83.22.216.* / 2006-09-19 09:56
To proste. Trzeba kupić przynajmniej jedną akcję Stalexportu na GPW a następnie wziąć udział w walnym zgromadzeniu . Wtedy zaspokoisz swoją ciekawość.
czater / 2006-09-19 09:26 / Tysiącznik na forum
100 tys:) o fuck :):):) za sprzedaz spolki za 3 bln zł :) ale ta IV RP to dzwiny kraj
Mops / 83.22.216.* / 2006-09-19 09:58
Może i było to 3 bln ale złotych to z pewnością nie. Tak na marginesie ,ostatnia wycena PZU z którą się spotkałem określała wartość PZU na ok. 48 mld zł.
Kero niezwerbowany / 80.55.67.* / 2006-09-19 08:19
Większe łapól\wki dostaje się jako minister niż to poręczenie więc jednak konia nie da się ugłaskać.
amaryk / 213.17.150.* / 2006-09-19 08:39
dajesz łapówki??? Bierzesz łapówki???? Ktoś Ci chciał dać łapówke??? Jezeli nie to twoje złozenie jest fałszywe.
Kero niezwerbowany / 80.55.67.* / 2006-09-19 09:16
A jezeli tak to niepotrzebnie wcianasz sie.
a / 80.48.97.* / 2006-09-19 07:46
Darmowa, krótka lekcja ekonomii.

Obiektywna wycena wartości akcji, firm, udziałów nie istnieje.
Gdyby istniała, wszyscy chętni do zakupu oferowaliby identyczną cenę
Marqus / 217.8.162.* / 2006-09-19 10:24
krótka i kiepska
- całkowicie mijasz się z prawdą - dla różnych podmiotów , z różnego powodu ta sama firma może mieć zupełnie inną wartość. Jedyna w miarę uczciwa wycena to jawna licytacja przy równych warunkach brzegowych.
a / 80.48.97.* / 2006-09-19 10:32
"z
różnego powodu ta sama firma może mieć zupełnie inną wartość"
Toż potwierdził pan moją tezę o nieistnieniu jednej obiektywnej wartości
Catbert / 83.25.242.* / 2006-09-19 10:11
Niemniej za nowe BMW mało kto daje 500 zł i nabywa.
Proszę spróbować kupić nową rzecz na Allegro czy eBay - zapozna się "a" z metodami wyznaczania ceny w sposób jawny, przez niezależne podmioty. Jakoś w realu dziwnie nie zdarza się, żeby za coś istotnie wartościowego proponowano cenę 10 razy większą lub mniejszą - no, może poza targiem w kulturze arabskiej. Ta jednak jeszcze w Polsce nie dominuje.
a / 80.48.97.* / 2006-09-19 10:35
Panie Catbert.
Na bezludnej wyspie BMW jes warte mniej niż kromka chleba
Mops / 83.22.216.* / 2006-09-19 10:09
To jakaś księżycowa ekonomia. W tej normalnej ekonomii istnieje conajmniej kilka metod wyceny firm. Choćby takie jak DCF czy porównawcza. Zwłaszcza ta druga ( w przypadku gdy na rynku funkcjonuje dostateczna ilość podmiotów w danej branży) daje dobre rezultaty. Ostatnie zdanie tego wywodu jest kuriozalne. O transakcji ( lub jej braku ) decyduje prawo podaży i popytu. Każda cena obrazuje konsensus wartości zawarty pomiędzy wszystkimi uczestnikami rynku w momencie zawarcia transakcji.
a / 80.48.97.* / 2006-09-19 10:34
"O transakcji ( lub jej braku ) decyduje prawo
podaży i popytu. Każda cena obrazuje konsensus wartości
zawarty pomiędzy wszystkimi uczestnikami rynku w momencie
zawarcia transakcji."
Gdzie sprzeczność z moją wypowiedzią
Mops / 83.22.216.* / 2006-09-19 11:25
Szkoda mi czasu na bzdurne polemiki. Sprzeczność jest zasadnicza. Otóż właśnie ta cena w chwili transakcji jest obiektywnym wyznacznikiem wartości firmy w danym momencie czasowym.
Widać nie tylko brak wiedzy na temat ekonomii lecz również brak umiejętności logicznego myślenia co nie pozwala zrozumieć sensu prostego tekstu.
a / 80.48.97.* / 2006-09-19 11:34
Wracaj chłopcze do szkoły, gdzie nauczysz się może kultury prowadzenia polemiki bez kwestionowania potencjału intelektualnego adwersarzy.
Mops / 83.22.216.* / 2006-09-19 12:18
Co do kultury to sam dałeś bezprzykładny popis takowej. Co zaś do "potencjału intelektualnego" to ubawiłeś mnie po pachy.
Tu jest portal ekonomiczny o czym jak widać zapomniałeś. Takie "darmowe lekcje ekonomii" zostaw raczej dla siebie.

Najnowsze wpisy