marek260
/ 89.69.240.* / 2015-10-22 20:34
Ten "efekt metamorfozy" można porównać do pewnego dowcipu, który każdy zna, że niby "trochę tapety i pudru - w ogóle nie wygląda na stare". Nie rozumiem, w jakim celu remontować badziewie typu En-57, skoro taniej byłoby zezłomować obecne pociagi i kupić nowe składy w rozliczeniu od firm Pesa czy Newag. U mnie w Trójmieście już dawno temu jeżdżą takie "odnowione" - komfort jazdy nadal się nie polepszył, klimatyzacji brak, natomiast bilety na SKM podrożały. Logika=0 w tym przypadku. Paranoja oraz masakra normalnie.