andresss
/ 89.76.140.* / 2009-03-13 00:10
O którym metrze mówisz ? O 2 lini, 3 czy czwartej ? Uwielbiam Warszawę. Heh. Przyjechałem do tego wypizdowa TYLKO do pracy. Warszawa to bezsens, nuda, zimno i ten niezapomniany widok starych Ikarusów plus dziury na drogach , takie jak dzigdzie!!! No i korki na tych dziurach. Pewnie tu kupię mieszkanie, bo jednak płacą tu najwięcej w Polsce i jako taki rozwój mi zapewania Warszawa..... pewnie tak, ale na litość boską niewiem czem wy sie tak rajcujecie z tą lokalizacją ?? Że co., ? że blisko do centralnego ?? do tego "czegoś" ? Albo blisko do metra ? Szczerze to nie chce się pchać i ściskać rano z innymi śmierduchami. Szczerze, to brzydze się ludźmi, nie cierpie czuć czyjegoś obiadu przywleczonego na swoim korzuchu, albo czyjegoś porannego ,śmierdzącego ryja na czczo!! No way! Więc poco komu metro ??? Co wy tak z tym metrem ?? Dla mnie, jeżeli będzie ta zakichana obwodnica w końcu, to ja mogę i mieszkać za Ursusem...., Co za różnica?!?! Jeszcze raz powtórze ,że nie rozumiem typków dla których liczy się szybki wypad na centralny.... albo do klubu , tak jakby ktoś nie mógł taxą sobie z imprezy podjechać za kilka złotych ??? Poza tym... Ostatnio czytałem o jakiejś inwestycji, gdzie było napisane że jest na Starym Mokotowie i że poczujesz się jak rodowity warszawiak :) heheh Rodowity warszawiak, czyli du... pek , trąbiący na innych, których bachor chawali sie że jest żeglarzem, i oczywiście narty od dzieciństwa. Jeeezu.... jakie paniska. Mam pytanie, nie wstyd wam jest centralnego , dziur i ogólnej tu h***** ?