Riccardo
/ 83.12.92.* / 2009-01-12 01:05
Czas najwyższy, aby w Europie zapanował porządek i to taki gdzie występują partnerzy handlowi, tj. strona kupującego i sprzedającego. Obustronny kontrakt zawarty między stronami umowy kupna-sprzedaży, w tym przypadku gazu powinien być wyznacznikiem zdrowych transakcji cywilizowanych partnerów. Koniec z uprzywilejowaniem. Jeśli sąsiad przychodzi do twojego sklepu po cukier, sprzedasz mu go z rabatem tylko jeden raz. Powtarzające się zjawisko nabywania po preferencyjnej, częstokroć wymuszanej cenie, doprowadzi Ciebie, drogi sąsiedzie, do szału. Wówczas sam będziesz szukał drogi do czerpania jakichkolwiek korzyści ze zbywanego po niższej cenie towaru. Stosunki interpersonalne ulegną niechybnie zamrożeniu. Ukraina otrzymała wiele intratnych propozycji. Mamy XXI wiek. Wiele zmieniło się od tamtych czasów. Skończyć z darowizną i uzdrowić relacje handlowe z sąsiadami. To istotny krok przed wejściem do Unii Europejskiej. Brakuje tam doradców z Brukseli, którzy jednoznacznie wskazaliby drogę którędy należy kroczyć, by osiągnąć pułap państw gotowych do wkroczenia. W świecie panującej komercjalizacji polityka jest zbędna. Słowa są próżne. Liczą się czyny.