Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Rafał Ziemkiewicz: Lepper może być niezłym ministrem

Rafał Ziemkiewicz: Lepper może być niezłym ministrem

Wyświetlaj:
odchudzony / 87.207.182.* / 2006-05-07 13:08
był elektryk prezydentem i nawet komuszym prokuratorom stalinowca rent nie zabrał, Ziemkiewicz ma racje Leper może być dobrym ministrem w przeciwieństwie do wspaniałych inteligentów jak Pawlak i Olejniczak, gdyby byli dobrzy to teraz w rolnictwie byłoby super a jest tyle problemów. To nie wykształcenie robi ministra skutecznym. Nie jestem wielbicielem Lepera ale jak patrze na osiągnięcia PO minister Gilowska no może za 2 lata będą niższe koszty pracy, minister Religa ten za 7 lat wprowadzi reformę służby zdrowia albo Meller jakie ma przez 6 m-cy osiągnięcia w zakresie rurociągu i mięsa to nie sądze żeby w PO byl lepszy od Lepera rolnik. Poczekamy zobaczymy ja mu życze dobrze bo chce sprzedawac mięso do Rosji a wieksze szanse ma Leper niż liberał z PO który stale na kolanach. Polskę stac na bardziej aktywnych i śmiałych menadzerów.
mysza / 2006-05-05 22:11 / portfel / Bywalec forum
Tu Pan trochę przesadził,komentarze poniżej odzwierciedlają fakt,ze na szczęście zostało w Polsce jeszcze trochę "tezeżwo" myślących ludzi- Panie Rafale - wstrzymać się od C2H5OH, potem przetrzeć oczy i jeszcze raz spojrzeć na naszą surrealistyczną rzeczywistość.
głupi czytelnik / 81.18.208.* / 2006-05-05 21:07
Kariera Nikodema Dyzmy, ostatnia scena dramatycznej komedi,krętacz, oszust ,matacz dostaje propozycję zostania Premierem.Warszawa 5 Maj 2006 rok
cham, oszust,krętacz , kryminalista , złodziej, wieloletni przestęca odbiera nominacje na Vice-Premiera, Ministra
Rolnictwa, gdzie jest Hrabia Poniemirski IV Rzeczpospolitej który miał odwagę i powiedział , (To wy to Bydle postawiliście na piedestał ) panowie dzienikarze.
T.W. / 83.31.15.* / 2006-05-05 16:44
W praworzadnym państwie Lepper i jemu podobni gniliby w pudle.
I tyle. Kropka.
olimp / 62.87.177.* / 2006-05-05 13:23
Dziennikarstwo zeszło na psy: dziennikarz przyszedł do dziennikarza i pyta, co by było gdyby było...co by było gdyby nie było... A czytelnik jak głupi był - tak będzie.
DZIENNIKARZE - OTWÓRZCIE OCZY!!!! Czytelnik - to też mysląca istota.
pa, pa, Misie
endrju / 62.89.106.* / 2006-05-05 13:18
Głosowałem na Pana Jurgiela w wyborach do Sejmu. Proszę sprawdzić ile dostał głosów. Bardzo dużo. Nie bez powodu bo był bardzo dobrym wojewodą.
christopher / 62.29.160.* / 2006-05-05 13:11
wychodzi tutaj całe kunktatorstwo pana Rafała.Dawno już straciłem wiarę w obiektywność tego dziennikarza.A wydawało się że to mądry człowiek.
bosman_plama / 149.156.233.* / 2006-05-05 13:17
Ludziska, dyć RAZ napisał tylko, że "Lepper może być dobrym ministrem", ponieważ: 1. szybko się uczy 2. może chcieć wykorzystać to stanowisko do przekonania do siebie części wyborców.
Gdzie tu włazidupstwo? Powiedzieć: "Może postarasz się strasznie nie zaszkodzić, bo chcesz zostać prezydentem" to włazidupstwo?
komandor / 83.22.224.* / 2006-05-05 16:13
Z tego,że ktoś szybko się uczy ,wcale jeszcze nie wynika ,że się czegokolwiek nauczy.
JPool / 87.207.211.* / 2006-05-06 20:43
Dlatego napisał "może być", a nie "napewno będzie".
senes / 83.22.251.* / 2006-05-05 11:11
Chętnie usłyszałbym opinię Pana Ziemkiewicza na temat kompetencji R. Giertycha jako wicepremiera ,ministra edukacji. No chyba ,że istnieją jakieś granice włazidupstwa.
menda / 83.22.251.* / 2006-05-05 09:21
Ze słowami Pana Rafała nie sposób się zgodzić. Zacznijmy od niekompetencji min.Jurgiela .W poglądzie tym jest Pan dosyc odosobniony. Debata sejmowa na ten temat wykazała ,że jest to minister wręcz świetny ( tak twierdziła większość sejmowa ,więc nie ma chyba o czym dyskutować). Ciekawe jest również na jakiej podstawie pisze Pan na temat kompetencji A.Leppera? Szkół wielkich nie kończył, doświadczenia w administracji nie ma. Sam A.Lepper twierdzi ,że dobrze dawał sobie radę jako dyrektor PGR-u. Być może ;jednak kierowanie PGRem a poważnym ministerstwem to różnica,chyba.
O moralnej stronie całej sprawy można by napisać dużo. W przeciwieństwie do przedstawicieli rządzącej partii nie jestem od spraw moralności specjalistą. Wydaje się jednak ,że strona moralna również powinna stanowić o tym ,czy ktoś może zajmować jakieś stanowiska w administracji rządowej.W chwili obecnej dokonuje się niebezpieczny dla państwa precedens. W następnym rozdaniu politycznym szefem KRRiT mógłby zostać np. Rywin, człowiek niezwykle kompetentny. Inne przykłady sobie daruję. A swoją drogą bardzo byłbym ciekaw opinii na ten temat Panów Senatorów Borusewicza i Romaszewskiego, ludzi, którzy przynajmniej dla mnie ,zawsze stanowili wzorce moralne.
exel / 83.11.46.* / 2006-05-05 13:56
Podobają mi się komentarze że ten czy tamten nie nadaje się do tego czy owego bo szkól nie pokończył (czytaj odpowiednich szkół). Znaczy to że do tego czy owego lepiej nadaje się ten kto odpowiednie szkoły pokończył chocby był najwiekszym kretynem i niedojdą.
Ponadto przypominam że (byłej) Premier Wielkiej Brytanii Pani Margaret Theatcher liberalna opozycja wytykała że państwo to nie sklep (aluzja do jej interesu rodzinnego). Historia pokazała że Pani Margaret Theatcher była jednym z najlepszych i najskuteczniejszych premierów jakimi może poszczycic się Wielka Brytania. Dlatego byłbym ostrożniejszy w ferrowaniu wyroków. Nie wiem jak poradzi sobie Pan Lepper na stanowiskach rządowych ale mam nadzieję że poradzi sobie dobrze, i że umie dobierać sobie kompetentnych współpracowników.
Tego właśnie życzę ... kompetencji .. sobie i wszystkim rodakom.
menda / 83.22.251.* / 2006-05-05 14:28
Ja też lubię ludzi, którzy czytając cokolwiek ,rozumieją dokładnie to co chcą zrozumieć. Ani grama więcej. Otóż ,Drogi Panie ,ja wcale nie twierdziłem ,że jedynie odpowiednie wykształcenie pozwala na obejmowanie odopowiednich stanowisk. Ja jedynie pozwoliłem zadać pytanie na jekiej podstawie Autor twierdzi ,że A.Lepper może być dobrym ministrem skoro kandydat nie ma ani wykształcenia ani też doświadczenia. Jest to chyba pewna różnica. Osobiście cenię wykształcenie lecz nie traktuję go za warunek konieczny ( znam głupich ,oczywiście jest to ocena subiektywna, profesorów i naprawdę mądrych ludzi z wykształceniem śladowym). Przykład z M.Theacher uważam za chybiony. Premier to funkcja polityczna ,zaś minister to już powinien byc jednak specjalistą w swojej dziedzinie . Jeżeli jednak potrzebne Panu takie przykłady to podam, według mnie lepszy :Tadeusz Mazowiecki -premier pierwszego niekomunistycznego rządu ( człowiek ,którego cenię niezmiernie wysoko) ;wykształcenia wyższego też nie ma.
Pozdrawiam,
wote / 83.9.240.* / 2006-05-05 22:04
Panowie a czy nasz nowy minister rolnictwa ma maturę ?
exel / 83.11.46.* / 2006-05-05 18:27
Zgadzam sie T.Mazowiecki - premier pierwszego niekomunistycznego rządu jest dobrym przykładem. Jednoczesnie przypominam że funkcja ministra jest takze funkcja polityczną. Oczywiście pożadane jest aby minister był osoba jak najbardziej kompetentną, lecz wymóg kompetencji wymagany jest dla kazdego zajmowanego stanowiska czy funkcji. Jezeli chodzi o wykształcenie czy madrośc to moje zdanie jest podobne do Pańskiego. Zgadzam sie równiez z tym że są ludzie (równiez ich lubię), "którzy czytając, cokolwiek rozumieja dokładnie to co chcą zrozumieć. Ani grama wiecej". Jak napisałem nie wiem jak poradzi sobie Pan Lepper na stanowiskach rządowych, ale mam nadzieje że poradzi sobie dobrze. rozumiem przez to ze ma zdolnośc dobierania kompetentnych współpracowników. Jest w interesie naszego kraju aby tak było. Na roszady polityczne nie mamy wpływu , natomiast czarnowidzenie badż (czasami mam takie wrażenie) pragnienie co niektórych komentujących aby sie nie udało, aby było gorzej oceniam negatywnie. Prosze nie brac tego do siebie to ogólna konluzja.
Jeszcze raz życze rodakom rozsadku, opanowania kompetencji i dobrej przyszłości mimo wszystko dobrej .
menda / 83.22.224.* / 2006-05-05 20:12
Ktoś ,kto życzyłby polskiemu rządowi ( bez względu z jakiego by nie był nadania politycznego) żeby się wykopyrtnął byłby zwyczajnym durniem. W interesie zarówno Pańskim jak i moim czy też każdego Polaka jest aby i temu rządowi się powiodło i to się rozumie samo przez się. Jednak jako obywatel ( również podatnik) mam prawo żądać aby ludzie pełniący określone stanowiska byli kompetentni jak również wskażywać ,według mnie,zagrożenia czy nieprawidłowości. Chcę więc zwrócić uwagę na kilka spraw: W moim pdczuciu kompetencje A. Leppera są wątpliwe podobnie jak i R. Giertcha,który sam w dniu dzisiejszym stwierdził ,że na sporcie ( którym przyszło mu kierować) to on się nie zna. Jednocześnie pamiętam doskonale słowa Kaczyńskiego w wywiadzie dla Wprost z 2005r ,że dla A. Leppera nie ma miejsca w strukturach demokratycznego państwa. Jednocześnie pamiętam również zapowiedzi PiSu o tym ,że o stanowiskach będą decydować kompetencje a nie kolesiostwo czy partyjne układy.
Dziękuję za dyskusję i pozdrawiam,
czopper / 212.76.37.* / 2006-05-05 08:07
jeszcze 2-4 lata temu "jechał" pan po leppperze jak po łysej szkapie a teraz co pan robi.
szkoda słow.
Andriusza L. / 212.14.5.* / 2006-05-05 08:27
2-4 lata temu Lepper był kimś zupełnie innym. Nie zauważyłeś tego ? Mówią, że tylko krowa nie zmienia poglądów :-), więc pan Rafał mógł chyba to zrobić również. Prawda ?
czopper / 212.76.37.* / 2006-05-05 08:49
1.rałaf z. nie zmienił pogladow tylko musiał je złagodzic poniewaz jego ulubiona partia tworzy koalicje z andrzejem. trzeba byc slepym zeby tego nie zauwazyc.

2.dziwi mnie brak krytycyzmu widac ze ktos tutaj ma prawicowe klapki na oczach.

3.Lepper sie nie zmienił mowia tak wszyscy jego doradcy/wspolpracownicy , zmienił sie jego wizerunek.

4.Tylko krowa nie zmienia pogladow :) ja bym dodał ze jak kali ukrasc krowe to ok jak kaliemu to juz nie ok.
Jak sld wspierało andrzeja to było zle jak teraz my wspieramy leppera to jest dobrze.
paweł z Płocka / 193.59.95.* / 2006-05-05 07:59
Panie Rafale
jest Pan niekonsekwetny w swoich wypowiedziach. Jeszcze parę tygodni temu w telewizji powołanie Leppera do rządu nazwał Pan paranoją. Teraz uważa Pan że może być dobrym ministrem?
Bez obrazy - nie sadziłem, że tak łatwo ludzie Pańskiego pokroju zmieniaja się w "chorągiewki"
canan / 81.210.63.* / 2006-05-05 08:30
Tak ostro bym Pana Rafała nie oceniał. Właściwie ja uważam podobnie. Powołanie Leppera na ministra to porażka, ale ten człowiek jak pisze Pan Rafał widać że non stop się uczy i jest z tą cnotą w wyraźnej mniejszości w polskim parlamencie.

Poza tym dopuszczając leppera do władzy wybijamy mu z ręki jego sztandarowy slogan "a oni wszyscy już rządzili i się nie sprawdzili".

pozdrawiam
Krzysztof / 83.18.243.* / 2006-05-05 14:00
Jak tak dalej Lepper będzie się rozwijal to zostanie jeszcze idolem liberaów, a masy nie będą mu już potrzebne.
Był już jeden taki pan (A.H.) który podobnie zaczynał, a jak skończył to też wiadomo.
miron / 83.22.251.* / 2006-05-05 09:02
O wybiciu Lepperowi czegokolwiek ,zapomnij. Włączanie niewygodnych ludzi było świczone w świecie wiele razy. Niekiedy się udawało i było ok. Niejednokrotnie zaś kończyło się czymś odwrotnym-powsrawaniem dyktatur.
LS / 83.31.138.* / 2006-05-05 08:20
Wsio pływiot, kak skazał Pantariejew. Ludzie się zmieniają. I pan Lepper, i pan Rafał. Ot, wsio.
petro / 129.35.231.* / 2006-05-05 13:06
Na biezpticzi i żopa saławiej...
miron / 83.22.251.* / 2006-05-05 09:48
Tylko dlaczego niektórzy z tymi zmianami tak się afiszują?
LS / 83.31.88.* / 2006-05-05 10:57
Bo trzeba z czegoś życ, proszę pana Mirona.

Najnowsze wpisy