Krzysiek8888
/ 83.30.113.* / 2010-05-24 11:30
Polska miała uczestniczyć w budowie elektrowni na Litwie z której energia miałaby płynąc do Polski, jednak Litwini dali warunku nie do zaakceptowania, np udział Polski procentowy mógł wynosić maksymalnie kilka procent, czyli tak: "dajcie kasę, ale o wszystkim my będziemy decydować".
Rosja daje lepsze warunki od Litwy (ta elektrownia na Litwie i tak nie powstanie pewnie), więc myślę, ze skoro i tak potrzebujemy w tamtych okolicach prądu to lepiej dogadać się z Rosjanami, będzie można tam szkolić pracowników do późniejszych Polskich elektrowni atomowych i także współdecydować o elektrowni, oczywiście aż 49% akcji to może kupić jakaś Polska firma energetyczna a nie sam rząd (myślę, że powinno być tyle procent akcji ile procent energii będzie szło do Polski lub przez Polskę do innych krajów).