Jeśli z każdej podróży będzie wracał z psem , to za jakiś czas może pomyśleć o stworzeniu dobrego zaprzęgu ;) Zwłaszcza, że pewnie będą mu dobierać najzdrowsze zwierzaki dobrych ras. Ale powiem szczerze, że to trochę dziwny prezent - pewnie miał jakiś podtekst i teraz wszystko wyjdzie na jaw za sprawą przecieku z amerykańskiej dyplomacji... ;D