Jacek Rostowski ma w środę w Brukseli rozmawiać z komisarzem
w sprawie stanowisk dla swej rodziny i dobrych znajomych.
Zależy mu bardzo na znalezieniu pracy dla swej córuni w Brukseli bo w MSZ tak marnie płacą ............
No a gdzie ulokował drugie dziecko i żonę pewnikiem to też wybitni specjaliści ..............
W PRZYSZŁYM ROKU BĘDZIE GORZEJ .PIENIĄDZE ,KTÓRE MIAŁY PÓJŚĆ NA DOTACJĘ POSZŁY NA POMOC DLA GRECJI, IRLANDII,PORTUGALII,HISZPANII,WŁOCH, A DLA BĘDZIE FIGA Z MAKIEM.