Wolność prasy jest wtedy gdy prasa Brytyjska i Telewizje nagłaśniają fakt profanacji Soboru Chrystusa Zbawiciela w Moskwie przez trzy naćpane ubrane w kominiarki aktywistki ruchów ateistycznych z Rosji , robiąc z tego skrajnie negatywnego wydarzenia obyczajowego akt politycznego sprzeciwu społeczeństwa ateistow Moskwy wobec Prezydenta Risji. Właściwie to kreując taki fakt w mediach Brytyjskich. Teraz gdy ma miejsce fakt skrajnie nieobyczajnego zachowania księcia Karola te same media Brytyjskie skrzętnie ukrywają ten obrzydliwy fakt przed spoleczeństwem Brytyjskim. Zaiste stosowanie podwójnych standartów obyczajowych, moralnych oraz etycznych przez te media to chyba cecha określająca dziennikarzy Wielkiej Brytani i skuteczności służb specjalnych na Wyspach. Alleluja wolne media!!

U nas tak dawno z baronami,oni doganiają Polskę.