Czy ktoś może wie jak się mają sprawy związane ze złym naliczaniem wody przez MPWiK w Krakowie na Kluczborskiej i Fieldorfa Nila? Wiem, że zarządca tam miał iść z tym do sądu.
to straszne, że tak ludzi w wała robią i że dobrze, że są jeszcze gdzieś senswoni zarządcy, którzy faktycznie się troszczą o wspólnoty którymi zarządzają, a nie tylko, że pieniądze zbiorą i tyle.
Gdzieś czytałem, że czekają na drugą rozprawę i że ten Greń ostro walczy w imieniu mieszkańców. Aż strach pomyśleć jakby tak w większej ilości miejsc ludzi naciągali bo część zarządców to nawet nie zwróci uwagi i będą ludzie płacić.