A stać Cię na to? W pomnażaniu kapitału jesteś mistrzem. A w wydawaniu?
coRny
/ 212.122.212.* / 2006-03-31 22:51
Witam Pierwszy raz czynnie udzielę się na forum money.pl Otóż ja ciułam od kilku lat, ale na horyzoncie mam tegoroczny cel swojej ciułaczki :) Wypad na swoje będzie mnie kosztował Chodzi o urządzenie mieszkanka 30 tys. + jakiś vw polo za 10 tys. 10 tys. sobie zostawię i może jak poczytam klasyków (grajek brydzia i in :))) to w coś wejdę he he. Na razie mimo kilkuletniego śledzenia rynków, odwagi starczyło jedynie na f. stabilnego wzrostu. Reasumując w pomnażaniu jestem zachowawczy w wydawaniu jestem zachowawczy Na szczęście są sfery życia, których to nie dotyczy!!! Pozdrawiam forumowiczów
Polecam "Bezpieczne strategie inwestycyjne" by VAAN THARP można kupić np. w "Merlinie"
pracus
/ 217.153.97.* / 2006-03-31 11:59
U mnie problem jest inny. Zaczynam zarabiac konkretne pieniadze, ale nie mam czasu ich wydac. Podobnie moja zona.
A.
/ 84.10.80.* / 2006-04-01 09:05
Co znaczy "konkretne pieniadze"???
cycu
/ 211.74.198.* / 2006-03-21 02:17
Ostatnio za zarobione pieniądze na giełdzie kupiłem sobie eleganckiego wartburga,
funkiel nówka lakier granatowy metalik do tego alumy ma heh życie jak w madrycie.
wamster
/ 2006-03-20 11:57
/
"Jest lepiej!"
napisze kilka słów - bo szkoda żeby temat świecił pustką ;)
na tak postawione pytanie - niestety moja odpowiedz brzmi:
bardziej po mistrzowsku idzie mi wydawanie pieniędzy niż [niestety] ich zarabianie :(
póki co - dopóki mam co wydawać jest ok - to dodatkowa motywacja na zarabianie - by móc wydawać :)
pozdrawiam
polecam to co wymieniłem wyżej, aczkolwiek moja filozofia: "Pieniądze tylko wtedy mają wartość, gdy się je wydaje."
Prosimy o adres pocztowy pod forum@money.pl - wyślemy upominek.