Z najnowszych sondaży wynika, że PO zwiększył nieznacznie przewagę nad PiS, ale nie to mnie dziwi, bardziej zaskakujące jest poparcie dla Ruchu Palikota, które na dzień dzisiejszy umożliwiłoby mu wejście do sejmu, partia ta zyskałaby więcej głosów niż PSL, ciekawe czy rzeczywistość to potwierdzi?