ElaP
/ 77.65.92.* / 2010-06-14 15:30
Przede wszystkim - deklaracje zawsze mijają się z faktami. Deklaracje są ZAWSZE bardziej optymistyczne (czyt. zawyżone) od rzeczywistych danych.
Kolejna kwestia - optymiści chodzą po świecie, ale to niestety nie oznacza, że mają rację. Każdy przedsiębiorca chciałby by jego firma się rozwijała, a co za tym idzie, by przy okazji zwiększać zatrudnienie. Ale nie każdy przedsiębiorca zdaje sobie sprawę z faktycznego stanu gospodarki - fatalnego stanu gospodarki - a co za tym idzie nie ma możliwości realnie ocenić przyszłej kondycji rynku.
A rynek, jak każdy rynek socjalistyczny pędzi slalomem prosto w przepaść.
Bezrobocie chwilowo może spaść gdy rozpoczną się prace sezonowe, ale wzrośnie ponownie - i wzrośnie mocniej - najpóźniej na przełomie roku (w styczniu - lutym 2011 wzrost bezrobocia będzie największy).
http://tendencje.blogspot.com/2010/06/do-czego-zmierzamy.html - moja osobista prognoza.
http://tendencje.blogspot.com/2010/06/wartosc-informacji.html - a tutaj parę słów o wartości analiz, z przykładem dotyczącym rynku pracy.