Picer i jego ekipa obiecywali 3 mln mieszkań, 2 tys km autostrad, likwidację bezrobocia,obniżkę podatków w tym likwidację podatku od dochodów kapitałowych, oszczędne państwo poprzez zmniejszenie ilości urzędów itd itd.

Jak na razie potrafili rozpieprzyć tylko to co jeszcze jako tako działało zaś liczba urzędów stale rośnie. Podatki też

A jak suteczni są w rozwalaniu to widać na przykładzie afery z czołgami dla Indonezji. To nie krasnoludki zrobiły dywersję w zakładach Bumar. To zrobił ktoś, kto doskonale wiedział co czyni i kto mu za to zapłaci.
W IV ciemnogrodzie napiętnowani są ludzie, którzy pracowali dla Polski w ramach wywiadu WSI czy UOP a o SB lepiej już nie wspominać. Bezkarni są natomiast agenci CIA, BND oraz wywiadu watykańskiego. Niektórym postawion nawet postawiono pomniki.
Ostatnio naczelny wyborca, który w końcu wybrał tą ekipę publicznie opieprzył braciszków za nieposłuszeństwo.

Czyli widać kto w tym kraju rządzi. Więc wracając do meritum sprawy czyli budowy dróg ,nasuwa się wniosek , że Ojciec Dyrekter nie zatwierdził wydatków na ten cel.

co to znaczy "wytanić"????
bo nie znam takiego słowa