ami332
/ 94.78.160.* / 2016-04-02 22:04
Czytam posty wielu tu piszących i nie wierzę w to co widzę. Wielu wrzeszczy o szkodach, o ingerencji, o likwidacji pożywienia i siedlisk dla chrząszczy, łasic i Bóg wie czego jeszcze. Czy ktoś widział z góry jak ta Puszcza w wielu miejscach wygląda, jakie połacie lasu są zniszczone, jak sterczą dziesiątki ha suchych świerków. Czy ktoś zastanowił się nad tym że w tych rejonach praktycznie nic nie rośnie, nawet byle krzaki poschły - czy to co jest na 100 - kach ha można nazwać jeszcze Puszczą, czy tam pożywią się wspomniane żubry?? Proszę nie wmawiać że ona ma żyć swoim życiem bo to bzdura, gdyby nie Nasi ojcowie, dziadowie i wcześniejsze pokolenia które duże połacie dzisiejszej Puszczy zalesiali, to dziś guzik by był a nie Puszcza. Wciskanie komuś ciemnoty że ona się sama obroni, odbuduje jest taką prawdą jak wmawianie choremu na nowotwór że ma organizm mocny i on sam chorobę zwalczy. Inna sprawa to to że - czy naprawdę tu chodzi o dobro Puszczy niektórym, czy może należy poszczekać na wszystko co by ten rząd nie zrobił?