Saab nad przepaścią. Zostało mu tylko 10 dni?
Money.pl
/ 2009-02-18 12:10
pletwonogi
/ 83.7.145.* / 2009-02-18 15:03
hmmm, zastanawiam sie czy moi przedmowcy kiedykolwiek jezdzili saabe czy tez kieruja sie obiegowymi opiniami ....mocno skadinad promowanymi przez niemieckie pisma motoryzacyjne:)
Panowie, jedzielm saabem 5 lat, teraz jezdze Volvo s 80 na temat ktorego tez sie mowi ze to ford.
Otoz po przejeczaniu 80.000 km oswiadczam wam ze Volvo ma tyle wspolnego z Fordem co wielblad z wielorybem. Podobnie jest z saabem.....nie wierzcie w bzdury panowie....to sa naprawde swietne auta.
darpex
/ 77.255.5.* / 2009-12-21 01:28
Zgadzam się z tobą kolego nawet w 150%. Jeżeli ktoś nigdy nie pojeździł szwedzkimi samochodami to niech wogóle się nie wypowiada. Mam dość na naszych drogach jeżdżących tych niemieckich pancerwagonów i wszystkich wynalazków z pod znaku GM itp. Najgorsi to są jeszcze ci co śmigają tymi pancerwagonami i myślą, że jeżdżą najlepszymi i najszybszymi samochodami, a to tylko jeżdżące gadżety, bo bezpieczeństwo zostało w szwedach.
MaUpa
/ 194.54.25.* / 2009-02-18 15:44
Nie przeczę że to dobre samochody- opel całkiem niezłe i trwałe autka popełnia, trochę nudne ale w przypadku saaba to design jest świetny. Stwierdzam tylko fakt że kupując Saba 95 dostaje się podrasowany silnik z opla na płycie podłogowej Vectry.
darpex
/ 77.255.5.* / 2009-12-21 01:13
Jeżeli będziesz kolego wiedział jaka konstrukcja motoru jest w Saabie to wówczas dopiero się wypowiadaj. Takie motory jak są w Saabie to Opel czy całe GM może tylko pomażyć.
na płycie vectry zbudowany jest 9-3
maxa9293
/ 85.128.59.* / 2009-03-04 19:23
A 9-5 to zupelnie inny samochod. Co prawda ma juz z 10 lat ten model no ale...
MaUpa
/ 194.54.25.* / 2009-02-18 14:46
Kryzys kryzysem ale jak się próbuje sprzedać Vectrę w ładniejszym opakowaniu o 40% drożnej to niema się co dziwić że upada. Jankesi tnąc koszty zepsuli piękną markę z tradycjami. Więc teraz nie dziwota ze bankructwo ich dopadło. Szkoda tylko Saaba do modelu 900 mark-I robili samochody z klasą.
darpex
/ 77.255.5.* / 2009-12-21 01:18
Kolego Saab nie kończy się na modelu 900, ale na samochodach przed rokierm produkcji 2004 kiedy to badziewie o nazwie GM przejeło całkowitą kontrolę nad tą piękną marką. No cóż to jest typowy amerykański sposób robienia biznesu- niszczyć wszystko co jest lepsze od ich produkcji .
saab93aerosportkombi
/ 83.12.226.* / 2009-02-18 14:19
No cóż, Saab'y to w gruncie rzeczy kiepskie auta, stary design, i mocno awaryjne. Rząd szwedzki gdyby chciał udzielic pomocy Saab'owi musiałby dostać zgodę KE. Byc może mógłby przejąć, tylko co dalej ? Szwedzi nie bardzo garną sie do pracy, i od wielu lat brakuje im kompetencji, które zniknęly wskutek chorego sytemu edukacji.
darpex
/ 77.255.5.* / 2009-12-21 01:21
Jeżeli Saab dla Ciebie jest beznadziejny to przesiądź się do byle jakiego niemieckiego pancerwagonu i wtedy się rozpisuj. Jeżeli te drezyny będą dla Ciebie lepsze tzn. , że masz błędne pojęcie o wygodzie i luksusie. Ta marka stawia na bezpieczeństwo, a nie na gadżety.
maxymili
/ 2009-02-18 12:10
/
Tysiącznik na forum
No cóż, najwyżej dzieci głupców, którzy wybrali złe rządy rozdające pożyczone pieniądze będą się pławić ale nie w bogactwie ale w długach.
Jeżeli państwa się teraz zadłużą to nie powrócą już do roli decydującej w światowej gospodarce bo Chiny i Indie zajmą im miejsca na stałe. Aby potem wyprzedzić Chiny i Indie będzie trzeba zacząć pracować z takim poświęceniem jak ludzie w tamtych krajach, a to dla Europejczyków jest nie do zaakceptowania. Lub czekać na potknięcie po tamtej stronie.
Niknejm
/ 2009-02-18 16:13
/
Zatwardziały hobbysta giełdowy
Z tym poświęceniem w Indiach to nie przesadzajmy.
Fakt, goście potrafią pracować 16 godzin na dobę, 7 dni w tygodniu.
Tyle, że efekt końcowy rzadko zachwyca. Kwestia braku kompetencji i ukierunkowania na wymierne rezultaty. Wiąże się to też ze strategicznym myśleniem i poczuciem osobistej odpowiedzialności za wykonywaną robotę. Wiem coś o tym z własnego zawodowego podwórka.
QER
/ 194.54.25.* / 2009-02-18 16:53
Fakt, pojęcie odpoczynek jest dla większości Hindusów to czysta abstrakcja, dzień Śpię-Pracuję, to norma. Inną sprawą jest to, ze oni nie robią tego z filozoficzno- ideologicznych przyczyn ale egzystencjalnych. Rodzina 5-dzieci, kobieta zajmuje się domem to facet musi rypać do upadłego. Gdyby zarabiali tyle co u nas, nie pracowali by tak, no i gdyby nie płodzili tylu"pociech".: