jestem zniesmaczony, sprawiedliwość jak demokracja ma różne oblicza, raczej ze sprawiedliwoscia nie majace nic wspólnego, przecież sędziowie tez ludzie moga sie mylić, gorzej jak stosowany jst pluralizm dowodowy, bo mozna pominąć kluczowe dowody a wowczas mamy wyrok a nie sprawiedliwość. Mam wrażenie że ostatnio coraz więcej wyroków jest tylko wyrokami a ze sprawiedliwością nie maja nic wspólnego. Dlaczego koroporacja nie oczyści sie z tych ktorzxy wydawali i wydaja wyroki nie mające nic wspólnego z sprawiedliwością. Dlaczego po wypuszczeniu więźnia na przepustkę, ten więzień zabija niewinnych, dlaczego wymiar sprawiedliwości podejmujący decyzje o wydaniu przepustki nie ponosi żadnej odpowiedzialności. Sędziowie i inni nie poczuwaja się do winy, natomist zwykli kowalscy karani są podwójnie jakby za grzechy wymiaru sprawiedliwości. Czy nie ma siły aby doprowadzić do twego żeby drogo oplacani sedziowie nie mylili sie, a jak kilka razy sie pomylą to powinni rezygnować z funkcji sędziego bo bycie w takim miejscu to zaszczyt a nie synekura, emerytura wielka jak słońce bo dla zwykłych kowalskich to dziedziczenie biedy. Osobiście nie jestem zadowolony z tego wyroku, coś w nim brakuje, tylko ociera sie o sprawe, zatem jest wadliwy i powinien powstać organ który by takie wadliwe wyroki uniewazniał.

Skoro niezawisły sąd skazał go prawomocnym wyrokiem, to znaczy, że Gosiewski popełnił przestępstwo, ergo, jest przestępcą. No to koleś kitraj pióra za wachle i śmigaj!