Spadek poparcia dla P.O nie wynika z faktu że rządzi, nie jest to związane z kosztami reform.
Spadek poparcia dla Partii Omnipotencji to efekt tego, że P.O od ponad 4 latach obiecuje co zrobi, co zreformuje i tego nie robi.
Myślę, że obecny spadek poparcia dla P.O to efekt społecznego zniechęcenia do tej partii, która unika radykalnych reform, koncentrując się na sondażach i PiR.
Wielkim szczęściem partii rządzącej jest fakt rozbicia politycznego, i organizacyjnego, po prostu zmarginalizowania opozycji. Gdyby opozycja w Polsce, była prawdziwą, silną merytorycznie opozycją, miejsce i poparcie dla P.O byłyby już dziś znacznie mniejsze.
Odradzam z obecnego stanu i kształtu systemu partyjnego w Polsce, z faktu braku ustawowych elekcji w najbliższych 3 latach wyciąganie wniosku, że Platforma ma komfort rządzenia, że ma luksus spokoju w sprawowaniu władzy.
Sytuacja może zacząć się dramatyzować, a braku jasnej, spójnej wizji przyszłości mogą zacząć towarzyszyć niepokoje społeczne.
Polska nie potrzebuje rozmowy o becikowym i likwidacji ulgi na internet. Polska i Polacy - przynajmniej moim zdaniem - oczekują spójnej, całościowej koncepcji reform ze wskazaniem ich kosztów, warstw społecznych które je poniosą, zapewnienia sprawiedliwości i solidarności w tym zakresie, czyli równego obciążenia wszystkich kosztami niezbędnych reform i określenia perspektyw zauważania pozytywnych efektów tych zmian.
Czy jednak pochłoniętą walkami frakcyjnymi, walkami o władzę i wpływy, pod płaszczykiem dbałości o interes społeczny polskie oligarchie partyjne, polską partiokrację na to stać?

Szerzej na ten temat na:

frankofil-francja-przede-wszystkim.blogspot.com

Ludziom dopiero teraz otwierają się oczy...

mysliweczek, jak to wszyscy czy mafia kolesiowska tez, bo ja wlasnie mamy.
Pytanie zasadnicze i apel do niereformowalnych naiwnych rodaków:
kto psuje, ruinuje i doluje nasz kraj? Przeciez kazdy wie kto, ze to tylko moze byc ten, co ma najwyzsza wladze decyzyjna i moze sobie bezkarnie przyzwolic lub spowodowac takie wlasnie dzialania, zeby w jakims okreslonym celu dla niego tak wlasnie sie dzialo i nas nie tylko podtapialo ale i coraz bardziej w ubóstwie pograzalo. To nawet kazde dziecko wie, ze takie destruktywne dzialanie wcale nie sluzy obywatelom, narodowi czy spoleczenstwu lecz tylko sa to wyrafinowane medtody ukrtytych interesów kolesiostwa, nepotyzmu czy kumoterstwa. Kto wbrew obowiazkowi konstytucyjnemu nie dofinansowuje celowo ale niby zgodnie z prawem sluzbe zdrowia, wojsko, policje, szkolnictwo, gospodarke czy polska wies a nawet infrastrukture na Euro2012 ale rozbudowuje tym samym olbrzymia biurokracje, jakiej nie bylo w historii Polski, powiekszajac o 100% urzedników panstwowych w ciagu zaledwie 3 lat? Kto zaniechuje rozwojowi i pozostawia dewastacji dochodowe spólki, stocznie, zeby same zbankrutowaly a potem oddaje je za grosze, no powiedz kto? Kto tylko mówi o zaufaniu, odpowiedzialnosci czy standardach ale ich wcale nie zamierza stospwac, tylko sciga, obwinia i je odnosi do innych a obietnice i zapewnienia wogóle nie planowal i nie ma zamiaru spelniac, no powiedz kto? Sama podejrzana forma rzadzenia to pozorniactwo i stwarzanie wrazenia rzadzenia ale nawet administrowanie nieudaczne i skandaliczne o aferach i niegodnych skandalach nie wspomne. Dla tych cwaniaków wazniejszy pijar, propaganda, sondaze czy socjotechnika psychozy strachu i grozy, niz tworzenie korzystnych ustaw w rozwoju kraju i bogacenia spolecznego. Wiec nie pytaj nas o imie i nazwisko winnych czlowieku, bo wzór idzie od góry z przyzwoleniem, tylko zmien POglady na normalnosc, uczciwosc, tradycje, wiare czy obowiazkowosc z patriotyzmem oraz przywróc swój rozsadek, realizm i oswiec mózg, zeby znowu wladza sluzyla nam a nie przeciwko oraz do cna nas wysysala i skubala, zwodzac na manowce....

Sondażami się martwią, ale i tak sobie poradzą.
W ogólnym rozrachunku nie jest ważne jak kto głosuje, ale kto głosy liczy. Jest to bardzo znana maksyma z początku XX wieku.
Tak jak z obiecankami, co sobie życzycie, aby Wam obiecał (na etapie składania obietnic wyborczych), bo i tak w przyszłości żadne media w imieniu wyborców nie powiedzą sprawdzam za kilka lat. W przyszłości będzie dla "maluczkich" nowa "kiełbasa wyborcza".

good morning Bellarus. Ballarus J`m love You !

czy ktos to wogóle sprawdził i wyjasnił, powiedział społeczeństwu dlaczego ? Po co ? ciemnogród niech zap....dala i płaci podatki, a my je wydamy zgodnie z naszymi potrzebami.