Nie wiedzą co robić, to przynajmniej udają. I tak ich propozycje wobec Konstytucji nie przejdą, ale czas i pieniądze zostaną stracone... Czyli kolejny dowód na miano "rząd straconych szans" i "najdroższy rząd demokratyczny".
A propos: Czym się rożni władza III RP od IVej? Ta pierwsza była TANIĄ k...ą. :D