Panów Kornowicza i Jasińskiego nie zgłosił Pan Monkiewicz.
Moje wzburzenie nie było uzasadnione, chociaż to, co się dzieje wokół tego konkursu jest szyderstwem z prawa.
w konkursie na stanowisko dyrektora Instytutu.
Wcześniej podpisał wieloletnią umowę na hojne finansowanie prywatnego Towarzystwa im.Fryderyka Chopina z budżetu państwa.
Ciekawe, jak to się nazywa, co?