Ad. 2
To, że legalnie nabyłeś będzie wynikać z potwierdzenia płatności, paypala, wyciągu z allegro itp.
Na potrzeby ryczałtu zresztą ewidencjonuje się jedynie przychody a nie koszty. Co innego z
VAT.
Brak dowodu u sprzedającego jest bardziej ewentualnie problemem po jego stronie, nie Twojej. Przedsiębiorca nie jest w stanie weryfikować legalności 'wstecz', bo łańcuch może być długi. Co więcej- jest przecież możliwa w realu sytuacja, gdy sprzedający, prowadzący normalną DG wystawi Tobie nawet fakturę na towar. Ze wszech miar prawidłową, tylko że będzie to towar ...kradziony. Dopóki nie pojawi się kwestia organów ścigania, wyroku nakazującego zwrot itd. przyjmujesz to w ciemno. No chyba, że przed transakcją masz jakieś sygnały, doniesienia, ostrzeżenia.
Ad. 1 - to kwestia stricte podatkowa, więc raczej:
https://www.money.pl/forum/katalog,9,0,0,40,0,podatki.html