diana ross
/ 89.74.130.* / 2011-07-02 15:42
macie racje, uciekajcie z kasy stefczyka jak najdalej , listow od nas nikt nie czyta, prezesi maja wszystkich gdzies, pisalam dziesiatki razy, zawsze bylo mowione prosze wplacac , a wszyskto wyjasnimy i bedzie ok odpowiada Pani z Gdyni, ja palace kolosalne raty + dodatkowo za zalegly dwie raty, ale to bylo juz 65 miesiecy po zajsciu mojego nie placenia.Po prosilam kase skok o odroczenie o dwa miesiace slaty w lecie poniewaz bylam chora, inny bank przesunal mi w ciagu 2 godznin, kasa skok odpisala mi po 8 tygodniach , ze nie wyrazaja zgody ale jednoczesnie prosze placic raty normalne i w ratach splacalach zaleglosc z lata. No i stalo sie .No i stalo sie ja placilam napisali list ze bedzie pozytywne rozwiazanie,prosze napisac list ,ale oczywiscie nie wiem jakim cudem list do nie dotarl jak poczta mowi ze list byl na czs , i podali mnie do sadu mimo to ze caly czas placim b.duze raty , srawa sie rypla, bik- ze nie splacam zaleglosci, a mi kaza dalej placic Teraz jestem w biku jako oszust a skok naliczyl sobie 17.000 odsetek i zejdzie to z biku za 5 lat. Probowalam popelnic samobojstwo nikt nie chcial mi pomoc , pisalam aby podali date kiedy moj list dotarl taka byla umowa , do dzisiaj nikt nie odpowiedzial. Panie z Gdyni mowia ze mam sie kontaktowac z wroclawiem , a Panie we wroclawiu mowia ze mam dzwonic do gdyni, i tak caly czas a za wszystko doliczja mi odsetki karne,dzisiaj wiem ze podanie mnie di sadu bylo bledem Pani z Gdyni , sprawa bedzie w sadzie, a za to ze o malo nie umarlam pojade do telewizji , ja zaplace te odsetki ale bede ludzi blagala w tVN aby nie brali kredytu bo zgina tak jak ja, a Pan Prezes nawet nie chcial mi odpowiedziec , teraz nie odpuszcze. Popieram wszystkich , ze to wielkie zlo skok stefczyk, kiedys bylo inaczej , dzisiaj Panie aby dostac premie i zachowac prace ,robia swinstwa, ale jest takie przyslowie , ze za wszystko sie w zyciu placi