Money.pl
/ 2006-04-19 20:08
U mnie po staremu :D
Ale na ESPI STF dostał umowe z ingiem :D ehehe ale zbieznosc (sam mam sidomke i jest ok ) natomiast millenium wstepne wyniki podalo za 1 qw 2006 i sa rowniez bardzo wporzadku moim skromnym zdaniem.
Po prostu musze sie odbic bo z tej wysokosci to juz nawet cow by sie odbila :D
pozdrawiam i zycze zieleni nie tylko za oknem :D
Coś dziś pusto na forum. A właśnie, czy ktoś widział Grajka? Smutno bez niego :-(
WIG 20 na przełomie marca i kwietnia 2003 wynosił około 1.080 punktów. Dziś po 3 latach wynosi 3.070, czyli wzrósł o około 1.990 punktów czyli jakieś 184%. Jest to roczny wzrost na poziomie 42%. Indeks szerokiego rynku jest jeszcze lepszy. Na przełomie marca i kwietnia 2003 wynosił jakieś 13.760 punktów, dziś jest 42.715, czyli wzrost o 28.955 punktów lub 210%. Jest to roczny wzrost na poziomie 46%. Zakładając taką dynamikę można się spodziewać, że za rok WIG 20 powinien wynosić 4.349, a WIG 62.311. Wszystko przed nami!
Oglądałem dziś wykres KGHM w Omega Supercharts. Dawno nie widziałem takiej hiperboli. A teraz parę liczb. KGHM wzrósł przez ostatnie 3 lata z 11.40 zł za
akcje do 102 zł. Jest to wzrost o 795%, czyli o 108% w skali roku. Zakładając taką dynamikę wzrostu to za rok KGHM powinien kosztować 211 zł za akcję, a dwa lata 439 zł za akcję, a za trzy lata 912 zł za akcję.
ATX
/ 213.134.160.* / 2006-04-20 07:41
Ale uwzględniając wykres hiperboli to za rok powinien kosztować już pewnie 2000zł
orzeł
/ 2006-04-19 22:24
/
Uznany Gracz Giełdowy (2474 postów)
witaj
ciągle nie szukasz pokory a przekory chyba źle zrozumiałeś moją radę poradę
pamiętajcie że przy odrobinie pecha zanim zacznie spadać może nie być czym grać chyba że potarganą ze złości talią zgranych kart.................................
mój portfelito po dynamicznych zwyżkach dziś za sprawą computerlanda łobuziaka spadł o prawie zero czyli takie moje prawie nic nie godne zarejestrowania :)
Ja w kontraktach mam obecnie niewielką część kapitału. Moje wejścia do tej pory to takie macanie rynku, generalnie zakończone na zero (czyli jestem w punkcie wyjścia). Pokory nauczyłoby mnie dopiero gdybym wszedł na rynek na spadki przy 2.700 całym dostępnym limitem 30 kontraktów jaki mam w tej chwili.
orzeł
/ 2006-04-19 23:18
/
Uznany Gracz Giełdowy (2474 postów)
pisałeś kiedyś że dopłacasz kasę i wchodzisz większą ilością (wtedy Twa pewność była duża to się czuło:) więc tak sobie pomyślałem .........ale skoro tylko tak pisałeś to fajnie że Ci się udało
powodzenia :)
Rzeczywiście dopłaciłem kasę, ale nie wszedłem w kontrakty ze względu na niespodziewany wyjazd i brak dostępu do notowań. Przy zwiększonej ilości kontraktów trzeba być na bieżąco, aby zareagować na niekorzystne zmiany na rynku.
Szkoda, że płace tak nie rosną :-(
Tak się zastanawiam ile na tej hossie zarobi Skarb Państaw. Jeżeli dojdzie do realizacji znacznych zysków, które w szczególności powstały w ostatnich dwóch latach to w znacznej części przypadków 19% z tego łyknie fiskus. Gracze tyle się wkładają w to wysiłku, aby zarobić jedni na drugich, a tu dodatkowo zasoby finansowe uczestników rynku zostaną uszczuplone o gigantyczne podatki.
Ale w końcówce sesji były zmagania, aby i dziś był kolejny rekord. Jak spółki surowcowe pękły to dopompowano banki, ale niestety WIG20 -0.3%.
strokuś
/ 2006-04-19 21:41
/
Uznany Bywalec forum i giełdy
a chłopcy terminowcy jakieś słabe wyczucie mają ostatnio i mimo spadku w20 kontrakty +13 pkt, a jak trzeba było wchodzić to się cykali i baza była na poziomie -70pkt
Stroki doceń ich bo to oni rozdadzą karty ;-) gdy WIG DZIŚ BYŁ wysoko baza miała nawet -50
Na rynku terminowym wreszcie mamy optymizm. Nie ma to jak bezgraniczny optymizm i wiara w hossę.
Witam
Mam pytanie do ludzi stosując stopy.
Na jakim spadku ustawiacie stopy ? - 8 %
Pozdrawiam
ja to robię bardzo różnie np. gdy wchodzę w spółkę typowo spekulacyjnie ale dużym kapitałem czyli na duże ryzyko to dam ci przykład 14,8 a stop ustawiłem na 14,65 natomiast gdy gram na long to nie ustawiam stopa, inaczej znów gdy spółka rośnie a ja dokupuję (spółka też raczej na szybkim wzroście) ale generalnie 8% jest traktowane jako max. tak ktoś wymyślił
Wzrosty cen miedzi się zatrzymały to teraz na topie są ceny ropy. I znowu powstaje pytanie, czy to tak dobrze. Dotychczasowe wzrosty cen ropy nie powodowały w Polsce inflacji bo równocześnie spadały kursy USD i EURO. Jeżeli waluty odwrócą kierunek to rosnące ceny ropy przyłożą nam podwójnie.
Ostatnio obserwuje, że jak rosną ceny ropy to zaraz jest to wspaniała wiadomość, aby w górę pchać PKN. Ale czy wysokie ceny ropy rzeczywiście przełożą się na zyski PKN? Wydaje mi się, że największe zyski będą mieli wydobywcy ropy, a nie pośrednicy. PKN może mieć zapasy surowca kupione taniej i wzrost cen ropy spowoduje krótkoterminowo korzystny wpływ na spółkę. Ale jak wyczerpią się zapasy i PKN będzie musiał kupować drogo to wcale nie jest powiedziane, że jeszcze drożej sprzeda. Konsumenci ograniczą zużycie paliwa i spadną obroty PKN’u, który będzie musiał ograniczać marże, aby w ogóle coś sprzedać. Do tego jak ceny ropy osiągną szczyt to PKN w pewnym momencie, będzie posiadał drogo kupione zapasy. Gdy ceny ropy spadną będzie musiał drogie zapasy sprzedawać po niższych cenach i ujemne marże gotowe.
ksiegowy
/ 212.2.99.* / 2006-04-19 20:39
nie zostana PKN-owi drogie zapasy w przypadku spadku cen ropy, bo z tego co wiem stosuje metode LIFO do wyceny zapasow, a to oznacza, ze do produkcji pobiera zapasy po cenach z ostatnich dostaw, a na stanie magazynowym pozostaja starsze dostawy. Metoda LIFO jest zalecana w przypadkach wysokiej inflacji (w tym przypadku duzych wzrostow cen surowca)
No tak niedopytałem znajomych z KPMG jak tam w Orlenie wycena zapasów. Ale wspominali coś, że mają sporo korekt audytowych do sprawozdnia za 2005 :-)
janusz
/ 2006-04-19 20:28
/
Bywalec forum
Do tego dodajmy "sympatyczną" wypowiedz prezesa KGHM i mamy podparcie do krótkich,(małe,bo małe ale ..........)
Mam pytanie do Ciebie,co sądzisz o tak "skurczonej" bazie po dzisiejszej sesji,gdzie po 9:00 różnica dochodziła nawet do 70pkt.
Ps.Oddałem 30 pkt.-kiepsko obracałem.
pozdrawiam.
NO jasiu wciągneły cię kontrakciki ;-) spekulancie
janusz
/ 2006-04-19 22:11
/
Bywalec forum
Tak mialem od 2920,2975 dziś po otwarci i paru minutach było 3070,a w20 w kosmosie.
Więc wziołem się do pracy( takiej prawdziwej) bo co patrzeć jak portfel się pasie,a w poludnie zgłupiałem kontrakty lecą i zmniejszają bazę więc dałem się do spekuły-za każdym razem górka albo dołek.Oddałem 30 pkt i zostałem z krótkim od3049.
Ps. pisałeś o bazie dzisiaj-różnica dochodziła do 70 pkt.
pozdrawiam
cierpliwy
/ 86.63.155.* / 2006-04-19 23:30
przepraszam,ale pisz prosze wziąłem,prosze....
Spadek bazy oznacza wzrost optymizmu graczy rynku terminowego, czyli większe oczekiwania co do wzrostów. Zgodnie z zasadą inwestowania kontrariańskiego powinno to w efekcie doprowadzić do spadków. Jeżeli weźmie się pod uwagę fakt, że baza do tej pory zawierała jakieś -30 punktów odnośnie dywidend to można ocenić, że baza de facto była już nawet dodatnia (w pewnych momentach spadała poniżej -30 punktów). A dodatnia baza to już niezły optymizm.
promyk
/ 149.156.124.* / 2006-04-19 22:47
Hehe a mnie sie baza kojarzy z traznystorem:) Ale na poważnie myślicie, że czeka nas poważne odwrócenie trendu czy tylko delikatna korekta. A i czy ktoś ma może odlewnie ewentualnie jakieś przemyślenia na temat tej spółki?
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.