Rzeczywiscie, gadajaca glowa z dostepem do medialnej tuby wystarczy zeby zlotego wzmocnic lub oslabic, taka to jego "sila".A to wzmocnienie zlotego ktore mamy ostatnio to swiadczy nie o sile waluty, tylko odwrotnie.
Bedzie sie dzialo, a jak zacznie to Skrzypek z Vincentem moga zrobic to co napisal bolek443.

A medialne wreczanie nagrod finansowych dla Rostowskiego ma na celu dalsze podkrecanie cyrku.
Poklepywanie po plecach ministra finansow za "dobra gospodarke" kraju w ktorym panuje prawie ze najwieksza bieda pod wzgledem poziomu zycia w UE, a miliony mlodych wyjechalo zapierniczac za granice.
Oj bedzie sie dzialo z waluta "zielonej wyspy".

Swego czasu czesc ekonomistow sugerowala tzw. jednostronna euroizacje - dzis byloby juz po wszystkim!

No wiesz, licha nie licha, ale jedna. Nie ma ryzyka kursu, niższe koszty zabezepieczeń, łatwiejszy obrót towarowy, bardziej stabilne warunki handlowe, tansze refinansowanie i deficytu i kredyty (np. mieszkaniowe- w moim przypadku to jest jakieś 200zł miesiecznie na spredzie i wyzszej marży, w przypadku złotowych to róznica kilku stówek). Ale za to brak możliwości dewaluacji waluty w kryzysie...

Przyjacielu, stabilność to stagnacja a stagnacja do cofanie się. Nie słuchaj tych P******** o kosztach, łatwiejszym obrocie, warunkach handlowych - to są naprawdę malutkie problemy w porównaniu do problemu gdy państwo nie ma wpływu na własny pieniądz. mało Ci jeszcze przykładów wokół ...? A ataki spekulantów ...? Jeśli 38 mln państwo nie potrafi sobie poradzić z atakiem spekulantów (a nawet wydymać ich przykładnie na tym) to należy się zastanowić, czy takie państwo powinno dłużej istnieć ?
Jeszcze 5- 6 lat temu tez tak myślałem jak ty (masowo - klaskając w dłonie na słówko EURO jak głupi)), ale na szczęście mam ten okres za sobą czego i Tobie życzę

Zależy tylko od pracy i dóbr wytworzonych przez tych 38 mln. To jest podstawa wszystkiego, to jest źródło siły która spokojnie mogłaby się oprzeć każdemu "atakowi". Ale ktoś musiałby im stworzyć warunki do wytwarzanie tego produktu zamiast zajmować się tylko wyprzedażą masy upadłościowej i uprawianiem kapusty w kabaretach ....

Poczytaj sobie jak sobie poradziła błyskawicznie z osłabieniem swej waluty Szwajcaria w 2009, czy Honkong przed 20 laty zdaje się. W dwa dni - obniżenie stóp do 0,25 % , groźba interwencji na rynku akcji i obligacji załatwione ... Po to jest BC aby takie coś robić ...No ale jak tam siedzą takie Winieckie czy inne POdziady którzy na silę chcą do EURO to nie ma się czemu dziwić,że boimy się "oficjalnie" spekulantów .Poza tym - nie ma czegoś takiego jak spekulanci - są to po prostu mądrzejsi goście z większą wiedzą i należy im przeciwstawić takich samych
gości . Tylko gdzie ich znaleźć, prawda? W PO nie ma - to już jest jasne a ci co coś umieli za granica pewnie ...

Sorry , Szwajcaria ze wzmocnieniem .... poza tym inne metody na spekulantów
"działania osłabiające swoje waluty prowadzą również USA, Czechy i Rosja – zarówno poprzez swoje banki centralne, jak i poprzez stopy procentowe. Tajwan i Korea Płd. przymierzają się do administracyjnej kontroli przepływu kapitału, żeby przyhamować rozbójników spod znaku carry trade. " Tylko trzeba chcieć ...

Bardzo jednostronne spojrzenie, co prawda dosyc
powszechne ale i krotkowzroczne oraz nalezace do
epoki ktora przemija i niczego dobrego nie wniosla
Spojnosc kulturowa Europy jest faktem od bardzo
dawna a wszelkie podzialy wczesniej czy pozniej
wykazywaly swoja sztucznosc i byly przyczyna
wielu zaklocen i spowolnienia rozwoju Spojnosc
polityczna mozna wymusic a obecna polityka
prowadzi do wyrownania stopnia rozwoju regionow
co zachodzi szybciej niz przewidywano i jest
jedyna droga dla tego obszaru Wiekszosc elit juz
od bardzo dawna zdaje sobie z tego sprawe i
dlatego ten proces bedzie kontynuowany bez
wzgledu na koszty i przeszkody bo alternatywy
obecnie nie ma Wspolna waluta jest elementem
tego procesu i musi zostac wdrozona pomimo
obserwowanych zaklocen ktore byly do przewidzenia
i zostaly juz wliczone w koszty transformacji
Euro od pewnego czasu nie jest juz eksperymentem,
nie ma tez odwrotu od przeksztalcen ktore sa na tyle
zaawansowane, ze przerwanie ich nie wchodzi teraz
w rachube Wszystko to ponadto jest tylko czescia
pewnego procesu o zasiegu globalnym, w ktorym
takze uczestnicza Stany i inne obszary ekonomiczne
Zarzadzanie centralne nie ponioslo wcale porazki
wraz z upadkiem Socjal-Strefy, co wiecej, samo ja
spowodowalo w sposob kontrolowany a teraz testuje
nowe opcje i poddaje probom nowe szczury
Nadchodza szalone czasy i dotychczasowe formy nie
sa juz wystarczajace Nalezy dopracowac nowe jezeli
chcemy pzejsc je w miare cało i bez wiekszych strat

Zabawa trwa !! 20 mln polaków nie pracuje pozostałe 20 siedzi za granicą w kraju może jest jakieś 10 mln pracujących. Sektor prywatny i budżetówka. Frank osłabiony przez własny bank o 20% był po 2.00 teraz po 2.70 Dolar po 2.00 teraz 2.50 i Euro które niestety nie spada poniżej 4 pln. Funt który po wyborach znowu zacznie rosnąć. To nie spekulacje to rzeczywistość!!! Polskie pkb spadło o 7% w przeciągu roku a zachodnie banki sztucznie podtrzymują złotówkę bo nie mogą się doczekać wypłaty z lokat i innych inwestycji w Polandzie rozpoczętych 5 lat temu. Przed nami Wybory Parlamentarne w USA i UK czyli wycofanie kasy z emerging market a silna złotówka pozwoli im wyssać do cna bankowe skarbce. Sami tego chcieliśmy szykuje się niezła jazda. ZUS powoli bankrutuje społeczeństwo się starzeje młodzi wyjeżdżają POLSKA UMIERA. Anglicy i Niemcy, Francuzi, wykupią nasze miasta. Polska zostanie sprowadzona do roli państwa zależnego. Największe inwestycje w PL to handel wielkopowierzchniowy i wykup gruntów na tym się robi kasę. Centra miast wykupowane przez Inwestorów z zachodu a my jesteśmy sługami. Euro tylko powiększy biedę bo średnia pensja wyniesie mniej niż 500 euro! Popatrzcie na Słowaków kupujących w polskich marketach. Spekulanci atakujcie i ocalcie polski export i emigrantów którzy mają kasę i od 2007 roku kupują te mieszkania, pralki, telewizory, wspierają swoje rodziny służbę zdrowia, bez nich ten domek z kart runie a wy straszycie ich silną złotówką i fiskusem.