Mirę Kasprzycki
/ 87.99.44.* / 2009-04-21 21:07
Nie omieszaj sie, jak bezmózgowiec zachowujesz sie ty, jesli polityka pienieżna jest prowadzona w ten sposób,ze nie wywołuje kryzysów, to rosnšca produkcja powinna ustawicznie zmniejszać ceny, gdy polityka pieniezna buduje kryzysy zamiast wzrostu , dodatkowo napedzajšc procesy inflacyjnie, poprzez bez umiaru zwiekszanš podaż pienišdza to mamy efekty jakie mamy odnosnie inflacji i wzrostu PKB. Po drugie jesli Skrzypek nie jest w stanie zrozumiec o co chodzi w gospodarce to niech sie skupi na celu inflacyjnym a nie na mylnie rozumianej, też przez cała RPP, misji pobudzania gospodarki przez kreowanie nadmiaru pienišdza. Jeli wzieliby sie za zbijanie cen tej dla nich tylko ruchomej częsci to inflacja mogłaby dawno być w celu. Po trzecie nawet inflacja w celu, wiadczy o złej polityce pienieżnej, gdyż naturalnym stanem gospodarki , powinny być ustawicznie spadajšce ceny. A dlaczego akurat tak ma być ,to niech się profesorkowie z magistrem Skrzypkiem , douczš .