Forum Polityka, aktualnościKraj

Sondażownie potwierdzają: PO traci poparcie

Sondażownie potwierdzają: PO traci poparcie

Money.pl / 2011-02-11 14:37
Komentarze do wiadomości: Sondażownie potwierdzają: PO traci poparcie.
Wyświetlaj:
kaczorek ma motorek / 2011-02-12 11:55 / Tysiącznik na forum
Za dwa lata Tusk w Płocku popełni samobójstwo
door / 83.12.255.* / 2011-02-11 22:27
Najwierniejszy osobisty PR-owiec premiera Donalda Tuska Igor Ostachowicz odwiedza różne firmy w poszukiwaniu pracy - taka wieść z kręgów biznesowych w tym tygodniu dotarła na polityczne korytarze. Dla polityków PO to musi być ostateczny alarm: jest źle, bardzo źle.

- Igor nie zostawi premiera teraz, ale szuka sobie szalupy ratunkowej, bo po wyborach może się wszystko zdarzyć - relacjonuje polityk PO. Informacja o Ostachowiczu, jednym z niewielu już, którzy pozostali przy uchu premiera, w istocie świetnie obrazuje atmosferę za zamkniętymi drzwiami kancelarii w Alejach Ujazdowskich.

Panika, popłoch, poczucie osamotnienia, niezrozumienia nagłej antyrządowej fali, poczucie oblężonej twierdzy, wszechogarniająca nieufność, wyczekiwanie, że gdzieś za rogiem czai się wróg, zewnętrzny, ale i wewnętrzny, nasłany przez Grzegorza Schetynę - tak opisują ją ci, którym w ciągu ostatnich dwóch tygodni zdarzyło się w KPRM być lub rozmawiać z premierem i jego współpracownikami.


- Siedzą zamknięci w panice i naradzają się, co dalej. Jest poczucie, że to może być już tylko równia pochyła. Narasta świadomość, że potrzebne jest już jakieś przesilenie. Ale jakie? Moim zdaniem bez rekonstrukcji rządu się nie obejdzie . W każdym razie pewne jest jedno: czeka nas gorąca wiosna - ocenia jeden z polityków z kierownictwa PO.

Siedzą obok samego premiera przede wszystkim Ostachowicz i jedyny z pozostawionych po aferze hazardowej starych kompanów Tuska rzecznik rządu Paweł Graś. Dziś już rzadziej za to szef kancelarii premiera Tomasz Arabski - jak słychać w PO - zajęty bardziej oczekiwaniem na raport komisji Millera, który właśnie jego może też postawić w trudnej sytuacji. Do premiera wpada też uchodzący dziś za doradcę numer jeden były premier Jan Krzysztof Bielecki. Ale jest też nowość. W ostatnich tygodniach coraz częściej na politycznych naradach w gabinecie premiera pojawia się minister zdrowia i wiceszefowa PO Ewa Kopacz i minister infrastruktury ostro zwalczający w partii Grzegorza Schetynę Cezary Grabarczyk.

- To może sobie pani wyobrazić, jakie histeryczne klimaty - ironizuje jeden z naszych rozmówców PO, nawiązując przede wszystkim do histerycznego podobno charakteru pani minister, ale i skłonności samego Tuska do wpadania łatwo w furię. - Podenerwowanie to mało powiedziane. To jakby jeden wielki pożar. I nie za bardzo widać pomysły na to, jak go ugasić. Przeważa narzekanie, że nikt nas już nie kocha - mówi ten polityk.
sceptyk / 2011-02-12 01:55 / Tysiącznik na forum
POdobno PO uruchomi narodowy program budowy kominów, żeby Tusk miał co malować w przyszłości.
door / 83.12.255.* / 2011-02-11 22:25
- Pozbyłem się złudzeń, Platforma coraz bardziej przypomina mi – a w paru kwestiach nawet przebija – SLD. Mówię tu o nepotyzmie, czarowaniu piarem i działaniach pozorowanych. Skupienie się głównie na zamazywaniu rzeczywistości do złudzenia przypomina mi czasy tow. Gierka. Powiem więcej, te wszystkie socjotechniczne sztuczki zmuszają do zastanowienia, czy dzisiejsi specjaliści Platformy w samej partii i przyjaznych jej mediach to nie ci sami ludzie, którzy kilkadziesiąt lat temu wmawiali nam, że jesteśmy w czołówce przemysłowych krajów świata - mówi Paweł Kukiz, muzyk rockowy, w rozmowie z Piotrem Ferencem-Chudym.

Kiedyś bardzo Pan wspierał PO, natomiast ostatnio stał się Pan wobec niej krytyczny.
Ja po prostu miałem do nich zaufanie. Znałem tych chłopaków z czasów studenckich, NZS-owskich. Z czasem zaufanie to zaczęło topnieć. Szczerze mówiąc, to jeszcze wtedy, gdy Tusk aspirował do kandydowania na prezydenta, miałem nadzieję, że po jego ewentualnym wyborze premierem zostanie inny członek Platformy. W tej chwili pozbyłem się złudzeń, Platforma coraz bardziej przypomina mi – a w paru kwestiach nawet przebija – SLD. Mówię tu o nepotyzmie, czarowaniu piarem i działaniach pozorowanych, czyli nieróbstwie. Skupienie się głównie na zamazywaniu rzeczywistości do złudzenia przypomina mi czasy tow. Gierka. Powiem więcej, te wszystkie socjotechniczne sztuczki zmuszają do zastanowienia, czy dzisiejsi specjaliści Platformy w samej partii i przyjaznych jej mediach to nie ci sami ludzie, którzy kilkadziesiąt lat temu wmawiali nam, że jesteśmy w czołówce przemysłowych krajów świata. To, co się dzieje obecnie, to idealna kalka z propagandy sukcesu. Te zielone wyspy i inne cuda na patyku, a przy tym zapaść służby zdrowia, bezpieczeństwa państwa, dług publiczny i podwyższanie podatków oraz okradanie naszych przyszłych emerytur. Do tego przekonanie o nieomylności, arogancja i uśmiech samozadowolenia na twarzach. Zamiast wziąć się do ciężkiej pracy, podtrzymują wojenkę z prawicowym PiS-em. A PiS daje się w nią wkręcić, a to tylko wzmacnia postkomunistów. Zachowałem jeszcze trochę szacunku dla tych ludzi wywodzących się z nurtu SKL-owskiego, którzy gdzieś tam w trzecim czy czwartym szeregu autentycznie pracują, nie pchając się przed obiektywy kamer. Szanuję także ministra Zdrojewskiego, który rzeczywiście wykonuje dobrą robotę i to po cichutku. Niezmiernie ceniłem śp. marszałka Macieja Płażyńskiego, który mogąc politycznie zdyskontować rolę, jaką odgrywał przy założeniu Platformy, zrezygnował z pierwszego planu, gdy zauważył, w jakim kierunku ta partia zmierza.

Kiedy zaczął Pan tracić zaufanie do polityków Platformy?
Były to chyba nominacje generalskie w policji, m.in. dla oficera z rozdania dawnej SB, którego awans wcześniej blokował prezydent Kaczyński. Potem szaleństwa Janusza Palikota i jego niejasne relacje na styku biznesu i polityki. Kolejny szok to komisja hazardowa. Bolało mnie to, bo naprawdę dużo czasu poświęciłem Platformie. Mimo ogromu obowiązków rodzinnych i zawodowych przed wyborami jeździłem z południa na północ Polski, by zachwalać PO. Tak bardzo im wierzyłem...

Platforma większości społeczeństwa przedstawiała się jako partia liberalna. Uważa ich Pan za liberałów?
Jakich liberałów?! Od podnoszenia podatków i drenowania kieszeni podatników? Od objęcia władzy powiększyli i tak już rozpasany do granic korpus urzędniczy o ponad 60 tys.!!! Broń nas, Panie Boże, przed takimi liberałami.
sceptyk / 2011-02-11 21:28 / Tysiącznik na forum
To już straszenie kaczyzmem i ziobryzmem nie wystarcza pijarowcom?
Czym więc nas TERAZ przestraszą?
PO-paprancy / 78.8.14.* / 2011-02-11 21:00
anda nierobow i nieukow ! odkrywca epok ministrem finansow szkoda mi balcera powiedzial raz ze on jest dobrym ekonomista,rozumiem,ze balcerowicz mowiac to przejezyczyl sie hehe,nie inaczej! kolejny ku..a prawnik na drogach ,i lepiej geodeta w skarbie,ale tego lubie bo tanio spolki sprzedaje i mozna na nich zarabiac heeh,a i facet calkiem wporzadku ,reszta to ciamajady POWSKIE!!
korwin / 78.8.14.* / 2011-02-11 20:57
Paszol Platforma i PIS na Korwina ludzie glosujemy partia ktora zmieni zycie w tym kraju korwin na krola !!!!!!
moehijak / 213.158.217.* / 2011-02-11 19:55
Ciekawe skąd te sondaże ?
13. / 77.253.143.* / 2011-02-11 19:27
Niech Tusk dalej udaje, że robi reformy to na pewno mu poparcie będzie rosło. Jeszce niedawno zapewniał, że dopóki on będzie premierem transfery są transfery do OFE nie są zagrożone i co nie minęło pół roku i jakoś mu się odmieniło. Gdzie te obiecane reformy???
PiSoubek / 88.87.116.* / 2011-02-11 18:55
PREMIER - wielki MĄŻ stanu, obyty w świecie, powszechnie znany i lubiany ze świetną prezencją Pan Jarosław Kaczyński.

MSWiA WICEPREMIER - żadnych wątpliwości, patriota, znakomity śledczy, człowiek niezwykłej odwagi, godności i szlachetności Pan Antoni Macierewicz.

MINISTER SPRAWIEDLIWOŚCI - dwóch kandydatów, oboje wybitni prawnicy, młodzi, bardzo dobrze kierunkowo wykształceni, skromni, Pani Beata Kempa lub Pan Zbigniew Ziobro.

MINISTER SPRAW ZAGRANICZYCH - legendarna ikona Solidarnościowej opozycji, znana i uwielubiana w całym postępowym świecie, znająca jak nikt meandry światowej dyplomacji Pani Anna Fotyga.

MINISTER INFRASTRUKTURY - znakomity europarlamentarzysta, który problemy polskich dróg i przepisów ruchu drogowego zna doskonale, Pan Jacek Kurski.

MINISTER KULTURY I DZIEDZICTWA NARODOWEGO - najlepiej wykształcony polski polityk, skromność to jego życiowe motto, Pan Zbigniew Girzyński

MINISTER NAUKI I SZKOLNICTWA WYŻSZEGO - kobieta o niezwykle szlachetnej duszy, "taka cicha myszka", dusza towarzystwa, bardzo ceniona wśród polityków, nauczycielka, Pani Marzena Wróbel

MINISTER EDUKACJI NARODOWEJ - nauczyciel akademicki, niezwykle miły, kulturalny i elokwentny, twardo stąpający po ziemi, ma wiedzę w każdej dziedzinie życia, Pan Joachim Brudziński

MINISTER OBRONY NARODOWEJ- człowie niezykle odważny, który swoich wrogów dla dobra ojczyzny nie wachałby się unieszkodliwić, młodość elokwencja, zadziorność to jego cechy, Pan Adam Hofman

MINISTER ROLNICTWA - jego działalność dla dobra polskiego rolnictwa jest nie do ocenienia, obyty w świecie z niejednego pieca jadł chleb, Pan Ryszard Czarnecki

MINISTER ZDROWIA - służba zdrowia to jej pasja, posłanie to jej życie, doskonałe wykształcenie kierunkowe, Pani Jolanta Szczypińska

RZECZNIK RZĄDU - Mariusz Błaszczak, rekomendacji tutaj nie potrzeba.

To kilka przykładów nowej Rady Ministrów, polskiej patriotycznej, kompetentnej, merytorycznej.
sceptyk / 2011-02-12 01:57 / Tysiącznik na forum
Ubecka gnido,
jesteś nie na bieżąco z mądrością etapu!
Opuszczasz się w wyszkoleniu bojowym i pracy ideowej!
Parasol ochronny znad Tuska został zdjęty!
Poczytaj sobie wynurzenia hałtorytetów z Czerskiej!
19:33 / 62.148.65.* / 2011-02-11 19:33
a dlaczego tobie tak bardzo zależy na Namiestniku - specjaliście od gaf oraz na rządzie 'fachowców' spod monopolowego?

przyznaj się.
SumieniePiSoubeków / 88.87.116.* / 2011-02-11 19:37
A gdzie to napisałem baranku?
Możesz wskazać linijkę, fragment tekstu, ustęp, akapit lub cokolwiek, co by wskazywało na to?
PlawdaKtólaBoli / 81.219.151.* / 2011-02-11 20:35
Zgódź się, że przede wszystkim przeceniasz percepcję zaplecza partii obciach. Przeczytaj jeszcze raz co ci pisze jeden z twoich, 19:33, a potem zacznij mówić własnym językiem. Wtedy zrozumieją.

Coś w rodzaju: k**** jego p*********, s******** chcą nas k**** pozbawić naszych k**** pieniędzy. Ch*** im damy.

To było tylko for example.
20:03 / 62.148.65.* / 2011-02-11 20:03
no sPOko, rozumiem, ktokolwiek z bandy [ilu was tam jest?], byle tylko odsunąć kaczystów od koryta.
Intronaut / 82.177.194.* / 2011-02-11 19:28
Z deszczu pod rynnę. ;-)
nojaktamztypoparciem / 199.48.147.* / 2011-02-11 18:52
już wiadomo, gdzie ryży to POparcie zagubił, czy dalej w tym temacie tylko się POlemizuje?
dgen / 2011-02-11 18:06 / Tysiącznik na forum
babciu ! schowaj dragi zidiociałemu wnukowi !
wtedy wreszcie Polska będzie Polską...........
SumieniePiSoubeków / 88.87.116.* / 2011-02-11 19:05
Jak nie zauważyłeś, to ci wytłumaczę, że PiSoubecja na spadku PO nic nie zyskuje.
Jest dalej partyjką z żenująco niskim poparciem.
A wątpię, że SLD będzie chciało rządzić z PiSoubecją. Choć może zechciec - w końcu to ta sama komunistyczno marksistowska ideologia.
Abp bolek / 213.17.138.* / 2011-02-11 17:02
Ten sukces to efekt pracy kulturalnych fachowców i znakomitej autoprezetacji PISu.
Walery Wątróbka / 83.143.139.* / 2011-02-11 16:53
Zdelegalizować TVN, TVN24 i GW a otrzymamy miarodajne sądarze . PO przestało być trendy Dzisiaj mówienie że jest się pro. PO to jak oblewanie się gnojówką , kompromitacja i wykluczenie z inteligentnego środowiska.
Intronaut / 82.177.194.* / 2011-02-11 19:20
Oświeć mnie człowieku, co to jest sądarz? Ja - skoro pojawia się "sąd" - pomyślałem o ławniku. Czy słusznie?
sceptyk / 2011-02-11 21:33 / Tysiącznik na forum
Słusznie.
TVN, TVN24 i GW wydają tylko własne "SĄDY" o przeciwnikach. stąd "SĄDARZE"
Wacuś z Zielonej Wyspy / 83.4.21.* / 2011-02-11 16:39
ZgOOmbrowione LEMINGI - najwyższy czas te indeksy sondażowe wciagnąć do jakiegoś WIGa, bym sie może odegrał po PO i babci zoptymalizował emeryturę.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx / 89.25.186.* / 2011-02-11 16:14
Dajcie mi wyniki a zrobie wam badanie. niej est istotny wynik sądażu, ael na kaogo opiewa faktura za jego wykonani i kto naprawde z aniego zapłacił. reszte moża sobie wsadzić.

Swoją droge ciekawe jest, zę zwolennicy PiS tak strasznie pluli an sądaże wszlekie, jak były dla nich kiepskie, ale jak juz wyniki bardziej im odpowiadają, to robią sie od razu wiarygodne.
Wacuś z Zielonej Wyspy / 83.4.21.* / 2011-02-11 16:48
Masz tu linka so.pwn.pl/ i zrób se najpierw badania ortograficzne, awansujesz wtedy na zgOOmbrowionego leminga i staniesz się bardziej wiarygodny.
do początku nowsze
1 2

Najnowsze wpisy