Forum Forum finansoweInne

Spada nasze zadłużenie. Pierwszy raz od 47 miesięcy!

Spada nasze zadłużenie. Pierwszy raz od 47 miesięcy!

Wyświetlaj:
Cspostrzegawczy / 2009-05-27 12:01 / Tysiącznik na forum
Ma to na celu zamącić niezorientowane osoby i przekonać, że coś się robi w rządzie.
A wnioski wychodzą dopiero po przeczytaniu i zrozumieniu.
Andre7 / 2009-05-27 12:32 / Tysiącznik na forum
Artykuł jest o zadużenu gospodarstw domowych a nie budżetu, co napisano na samej górze tłustym drukiem. Obok zdjęcia prezesa NBP Skrzypka, którego wybrała obecna opozycja zresztą.
Cspostrzegawczy / 2009-05-27 13:16 / Tysiącznik na forum
a jak sie to ma do tego: http://www.rp.pl/artykul/2,311094_Polacy_coraz_bardziej_zadluzeni.html
PINTO_pol / 89.171.55.* / 2009-05-27 11:43
Spada i owszem bo:
- jest prawie niemożliwe uzyskać nowe kredyty (czyli nie zadłużamy się nadal)
- polski złoty się umacnia - - - ha ha, umacnia jak rzuci Rząd Euro na rynek, inaczej właśnie się osłabia i tak jak sinusoida i to chl....nie zagęszzczona - niestety. Tak się nie da pracować.
raven22 / 194.1.153.* / 2009-05-27 09:35
Ciekawe co ma na celu taki artykuł. Przecież cena franka została nadmuchana przez działania spekulacyjne.
taki tam / 87.205.66.* / 2009-05-27 09:21
Dzięki umocnieniu złotego

To w końcu jaki złoty jest dobry - mocny, czy słaby?
Czyżby zależało to od tego jakie zawieją wiatry od strony premiera?
Scenarzysta / 81.15.171.* / 2009-05-27 09:33
Nie sierotko to zależy po prostu dla kogo...

Idz postudiuj takie tam coś co się nazywa ekonomia ;)

Pozdrawiam
polak mały / 83.15.89.* / 2009-05-27 10:08
Ekonomię może znasz, ale brak Ci kindersztuby.
taki tam / 87.205.66.* / 2009-05-27 10:29
Na ekonomii też się nie zna. Ale pokazać się lubi.
Krótki test:
Czy z artykułu wynika, że wzmocnienie wartości złotego jest zjawiskiem ekonomicznie niekorzystnym?
mba / 77.113.119.* / 2009-05-27 11:48
A ty dalej swoje. Artykuł podaje tylko suche liczby i wykresy. A oczywistym jest że z punktu wiedzenia kredytobiorców w obcych walutach, importerów czy osób chcących spędzić wakacje za granicę umacnianie się PLN jest korzystne. A dla eksporterów czy polskiej turystyki lepszy jest słabszy PLN. Każdy kij ma dwa końce, niezależnie od rządzącej partii.
taki tam / 87.205.66.* / 2009-05-27 12:35
Żebyś ty jeszcze rozumiał, o co chodziło w zdaniu:
"Idz postudiuj takie tam coś co się nazywa ekonomia ;)".

Natomiast to, że każdy kij ma co najmniej dwa końce nie jest żadnym odkryciem. Prawda powszechnie znana od tysiącleci.
mba / 77.113.119.* / 2009-05-27 12:49
Nie rozumiem o co ci chodzi. Najpierw robisz z siebie ignoranta albo nim jesteś (lepsza silna czy słaba waluta?) a później się oburzasz że ktoś ci proponuje żebyś się trochę douczył. No i zarzucasz mi że nie wypowiadam się na temat artykułu a ty to chociaż raz zrobiłeś? Wiecznie robisz jakieś osobiste wycieczki.
taki tam / 87.205.66.* / 2009-05-27 15:00

Nie rozumiem o co ci chodzi. Najpierw robisz z siebie ignoranta albo nim jesteś (lepsza silna czy słaba waluta?) a później się oburzasz że ktoś ci proponuje żebyś się
trochę douczył.


I znowu nic nie zrozumiałeś. Dlatego ci się wydaje, że wielkim odkryciem jest to, że każdy kij ma dwa końce.
A pisałem już, że jest do powszechnie znana prawda.
W moim pytaniu chodziło o coś zupełnie innego.
mba / 77.115.24.* / 2009-05-27 16:48
No chyba trudno się dziwić że nie zrozumiałem. Artykuł był czysto ekonomiczny. Nikt nie pisał czy to dobrze czy źle i jakiego to polityka zasługa/wina. To ty postanowiłeś w to wmieszać premiera - nie bardzo wiadomo po co i dlaczego akurat jego a nie np prezydenta, albo nawet papieża.
To że kij ma dwa końce odkryciem dla mnie nie jest ale dla ciebie najwyraźniej było sądząc po twoim pytaniu i twojej reakcji.
taki tam / 77.253.27.* / 2009-05-27 22:56
To ty postanowiłeś w to wmieszać premiera - nie bardzo wiadomo po co i dlaczego akurat jego
a nie np prezydenta, albo nawet papieża.

Wiem, że dla wyborcy PO wszystko, co złe w ekonomii to przez prezydenta i ewentualnie papieża, a premier nie ma dla niego nic wspólnego z ekonomią i w ogóle za nic w tej dziedzinie nie odpowiada, ale rzeczywiście w moim pytaniu było założenie, że za ekonomię państwa odpowiada u nas premier, a nie prezydent, czy papież.
To może wyborcę PO naprawdę zaskoczyć.
mOOhozolek / 83.8.103.* / 2009-05-27 10:06
Pytanie ma drugie dno i nie trzeba studiować ekonomii, by je dojrzeć. Ekonomia potrafi dać odpowiedź na pytanie jak dana wartość waluty przeniesie się na poziom rubryk winien/ma i określi trendy wpływu na gospodarkę w perspektywie lat w głównie w skali makro. Pytanie zaś kryje inną treść: jaki związek z makro ma mikroekonomia na poziomie budżetu domowego / globalnego i czy nie jest tak, iż politycy "wycierają sobie gębę" mikroekonomią i traktują nachalnie przedmiotowo. Na tak zdefiniowane pytanie twoja odpowiedź trafia kulą w płot.
mba / 77.113.119.* / 2009-05-27 10:01
On pewnie z tych co uważają że ekonomia to nie nauka i nikomu jest niepotrzebna. A jak straci kasę przez swój brak elementarnej wiedzy czy rozsądku to powie że go banki i Żydzi oszukali.
mba / 77.113.119.* / 2009-05-27 10:01
On pewnie z tych co uważają że ekonomi to nie nauka i nikomu jest niepotrzebna. A jak straci kasę przez swój brak elementarnej wiedzy czy rozsądku to powie że go banki i Żydzi oszukali.
taki tam / 87.205.66.* / 2009-05-27 10:31
Nie każdy zwolennik premiera jest w stanie zrozumieć co jest treścią artykułu.
mba / 77.113.119.* / 2009-05-27 11:30
Po pierwsze nie wiem skąd wywnioskowałeś że jestem lub nie jestem zwolennikiem tego lub innego premiera. Wypowiadałem się na tematy ekonomiczne nie polityczne więc wylewaj swoje żale gdzie indziej.
Po drugie jak ktoś się pyta czy lepsza jest waluta silna czy słabsza to albo nie ma o tym pojęcia albo sobie kpi. Bo tak słaba jak i silna waluta ma swoje plusy i minusy. Ludzie bez elementarnej wiedzy ekonomicznej zaciągają kredyty w CHF po 2 PLN i mają później pretensje że zostali oszukani bo frank zdrożał.
grek_pl_zorba / 62.21.15.* / 2009-05-27 18:06
Kompletny brak konsekwencji w wypowiedzi, jeżeli tak samo słaba jak i silna waluta ma swoje plusy i minusy, to jak należy rozumieć wpis o pretensjach oszukanych przez banki że frank zdrożał w stosunku do tego kursu po 2zł i że wówczas brali takie kredyty ludzie bez elementarnej wiedzy ekonomicznej. To pytanie jaką wiedzę ekonomiczną mają obecnie biorący kredyty we franku szwajcarskim, jeżeli pomimo niskiego Liboru banki dokładają wyższą marżę na takim kredycie? Przecież przyszłościowo to wogóle może być nie ekonomiczne z powodu możliwego skoku liboru.Jakie zatem plusy i minusy są w obu opisanych sytuacjach? Mam nadzieję że nie sa to plusy i minusy z filmu o Lechu Wałęsie.
taki tam / 87.205.66.* / 2009-05-27 11:45
Nie wiem skąd wywnioskowałeś że jestem
lub nie jestem zwolennikiem tego lub innego
premiera


Ano stąd:

Wypowiadałem się na tematy ekonomiczne
nie polityczne


i stąd jak ta wypowiedź "na tematy ekonomiczne
nie polityczne" wyglądała, cytuję:

On pewnie z tych co uważają że ekonomi to nie nauka i
nikomu jest niepotrzebna. A jak straci kasę przez swój
brak elementarnej wiedzy czy rozsądku to powie że go
banki i Żydzi oszukali.

Koniec cytatu.
mba / 77.113.119.* / 2009-05-27 12:01
A gdzie tu widzisz politykę? Z tego że posądzam cię o brak wiedzy (być może niesłusznie, może to zła wola, może coś innego) wnioskujesz jaką opcję polityczną popieram? Dziwne co najmniej.
taki tam / 87.205.66.* / 2009-05-27 12:27
No właśnie. Nie umiesz się skupić na treści artykułu i swoją ocenę mojej osoby nazywasz, cytuję: "wypowiadałem się na tematy ekonomiczne nie polityczne ".

Za tym, że jesteś zwolennikiem obecnego premiera przemawia również i to, że nawet własnych tekstów nie rozumiesz. Piszesz, że wypowiadasz się na tematy ekonomiczne, nie polityczne, podczas gdy wypowiadasz się wyłącznie na mój temat.
Mamy obecnie rząd nieudaczników, ponieważ jacy wyborcy, taki i rząd. Po obecnym rządzie można w bardzo łatwy sposób poznać jego zwolennika.
mba / 77.113.119.* / 2009-05-27 12:42
Wypowiadanie się na twój temat nie jest też wypowiedzią polityczną (no chyba że jesteś jakimś politykiem ale ja o tym nic nie wiem), a ekonomi wbrew pozorom trochę dotyczy. Ludzi przeze mnie opisanych nie brakuje, sam znam osobiście jednego co to się zadłużył na potęgę jak frank był tani a teraz płacze że go Żydzi okradli. Oczywiście ekonomia to dla niego nie nauka i nikomu jest nie potrzebna. Być może na wyrost przypisałem cię do tej grupy ale sam się o to prosiłeś swoją ignorancją (czy też jej udawaniem). Na temat artykułu wypowiadałem się już wyżej, w przeciwieństwie do ciebie który to zacząłeś od tematów politycznych i na nich poprzestajesz mimo że w artykule nie ma nic o polityce może z wyjątkiem zdjęcia Skrzypka. A reszta twojej wypowiedzi to twoje pobożne życzenia i fantazje a nie rzeczywistość.
taki tam / 87.205.66.* / 2009-05-27 12:48
a ekonomi wbrew pozorom trochę dotyczy

I tym optymistycznym akcentem, mój udział w tym wątku się skończył. Nie ma sensu wyważać otwartych drzwi, tekst piszącego sam mówi za siebie.

Na temat artykułu wypowiadałem się już wyżej
Pewnie nie dostrzegam tego, co ty tu widzisz.
mba / 77.113.119.* / 2009-05-27 12:57
Sprawdź "2009-05-27 11:48:39 | 77.113.119.* | mba" skoro nie dostrzegasz, ale chyba masz po prostu krótką pamięć bo już na to odpowiadałeś.
taki tam / 87.205.66.* / 2009-05-27 15:07
A to dobre:
O 11:30 napisałeś: "Wypowiadałem się na tematy ekonomiczne nie polityczne".
A teraz okazuje się, że "wypowiadałem się", dotyczy wypowiedzi, której wtedy jeszcze nie było.
Cóż. Jacy wyborcy, taki i rząd. Naginanie rzeczywistości do teorii, to w tym wypadku znana praktyka POstępowania.
mba / 77.115.24.* / 2009-05-27 16:43
O "poście powyżej" na temat artykułu po raz pierwszy wspominałem o godzinie 12:42 (a nie o 11:30 jak sugerujesz) a więc sporo po 11:48 z której to godziny pochodzi "post powyżej". Staraj się czytać ze zrozumieniem - to wymaga trochę większego skupienia ale zaoszczędzisz i sobie i innym sporo czasu. No i dalej nie wiem czemu uroiłeś sobie że popieram akurat PO - dlatego że użyłem słowa Żyd czy dlatego ze się z tobą nie zgadzam? Rzeczywistość nie jest taka prosta jak ci się wydaje.
taki tam / 77.253.27.* / 2009-05-27 23:00
Niestety, jak wspomniałem, nie rozumiesz nawet własnego tekstu, nie wspominając o obcych, więc jeszcze raz:
O 11:30 napisałeś:
"Wypowiadałem się na tematy
ekonomiczne nie polityczne".
kemikalbrader / 2009-05-27 11:55 / Bywalec forum
Słowo "Żyd" przekształca wypowiedź ekonomiczną w wypowiedź o charakterze politycznym, w dodatku determinuje przynależność polityczną proPO.

| 87.205.66.* | taki tam
chyba należysz do zwolenników byłego premiera
mba / 77.113.119.* / 2009-05-27 13:01
Jak dla mnie słowo "Żyd" to tylko określenie narodowości, nic więcej.

Najnowsze wpisy

Kredyty hipoteczne - najlepsza oferta: