Panowie mamy nowy artyjuł o Lubawie w parkiecie oto on:
Lekki | Lubawa emituje akcje
Pieniądze na akwizycje
Marta Chmielewska-Racławska
12 mln zł, które Lubawa chce pozyskać z emisji akcji, firma przeznaczy na przejęcia w branży chemicznej. Tak twierdzi Krzysztof Moska, jeden ze znaczących akcjonariuszy.
Spółka planuje emisję 58 mln akcji po 21 groszy z prawem poboru dla dotychczasowych akcjonariuszy. Będą mogli kupić dwa nowe papiery za każdy jeden stary walor. Termin emisji zostanie ustalony 6 kwietnia na WZA. Po emisji i planowanym na 10 marca splicie Lubawa będzie mieć 87 mln akcji.
Lubawa stara się o przejęcie pewnej upadłej krajowej spółki chemicznej. Jej nazwy nie zdradza. Witold Jesionowski, prezes giełdowej firmy, nie wykluczył wczoraj, że pieniądze z emisji akcji zostaną przeznaczone na m.in. ten cel. Lubawa rozważała dwa warianty zakupu. Jednym z nich jest przejęcie części udziałów w tej spółce chemicznej także przez Krzysztofa Moskę, który ma 6% akcji Lubawy. Drugą możliwością jest udział w przetargu razem z Prymusem, należącym po połowie do Lubawy i Moski. W ręce giełdowej firmy miałby trafić 50-proc. pakiet przejmowanej spółki. Przypomnijmy, że docelowo Lubawa może odkupić
akcje Prymusa od Moski.
Największymi akcjonariuszami Lubawy poza K. Moską są: Krzysztof Fijałkowski (14,52%), Optimum Invest (9,58%), Jacek Łukjanow (8,62%) i Ewa Kobosko (6,02%). Wiadomo już, że K. Moska skorzysta z prawa poboru i obejmie papiery nowej emisji. A jeśli nie znajdą się chętni, zadeklarował zakup do 10% oferowanych walorów. Także Krzysztof Fijałkowski będzie chciał w całości skorzystać z przysługującego mu prawa.
Zysk netto spółki w 2005 r. wyniósł 4,04 mln zł i jest o 33% wyższy niż w 2004 r. Wczoraj kurs Lubawy spadł o 0,1% do 82,8 zł.
dlatego też miedzy innymi warto się zaopatrzyć w Lubawę