CENY SĄ WCIĄŻ ODERWANE OD RZECZYWISTOŚCI - WYSPEKULOWANE w latach 2006-2008
http://img833.imageshack.us/img833/8561/sweetn.png
MARŻA DEVELOPERSKA PRZY TYCH CENACH TO NIEMAL 100%
Spółdzielnie chcą budować i sprzedawać, aby budować muszą pozyskać kapitał od przyszłych mieszkańców - pozyskanie środków jest możliwe jedynie przy obniżeniu ceny końcowej mieszkania...
Przykład jak SM, jest w stanie zejść z ceny:
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100825/SWIDNIK/349595419
Świdnik k/Lublina to nie Poznań, ale widać, że jak ceny mogły wzrosnąć o niemal 100% w ciągu 3lat, to mogą w ciągu 2 zejść 30-40%...
1. Rekomendacje KNF:
http://www.bankier.pl/wiadomosc/KNF-zaostrza-kurs-2223139.html
2. Cięcia w RnS [fakt, że przesunięte z 01.01. 2010, w czasie LOBBY DEVELOPERSKIE znów ZADZIAŁAŁO] to przecena o minimum 14%
Oba punkty doprowadzą do uszczuplenia REALNEGO popytu, czyli ludzi z GOTÓWKĄ, lub ze zdolnością kredytową.
Developerka będzie musiała się dostosować do nowych możliwości kupujących, tak jak robią to spółdzielnie.