tele
/ 83.11.241.* / 2006-05-10 22:04
KROSNO - po 1,5 rocznej bessie spółka ma już wsparcie w postaci podwójnego dna, spółka jest w trakcie intensywnej restrukturyzacji, likwidują stary zakład produkcyjny w Krośnie (kupnem gruntu zainteresowane jest Tesco), są w trakcie zwalniania 500 osób (oszczędność ok.18 mln rocznie), w bieżącym kwartale rozpoczynają restrukturyzację spółek z grupy, mającą na celu utworzenie holdingu.
Obecnym celem strategicznym nowego prezesa Krosna jest otwarcie się na rynki Azji Południowo Wschodniej. Krosno ma silną markę na całym świecie, sądzę, że z pomocą obecnej restrukturyzacji stanie jeszcze na silniejszych nogach (gdyby było inaczej nie kupowałby największy akcjonariusz Pan Sawicki 20.12.2005 w transakcji pakietowej 80 058 szt akcji.)
W dodatku prezes zapewnia, że w najbliższym kwartale, tj drugim br. będzie zysk (czytaj Parkiet z 21.03.2006r.).
Dlaczego prezes jest tak pewny zysku w II kw., może ma to związek z wypowiedzią byłego prezesa, który powiedział „"Nieruchomością zainteresowane jest Tesco. Z naszej strony chcielibyśmy sfinalizować umowę w maju - czerwcu 2006 roku" (czytaj (PAP, pb/15.12.2005, godz. 13:09)
Krosno dawniej cieszyło się w kręgu analityków sporym zainteresowaniem (liczne rekomendacje), może wkrótce znów wróci w obszar ich zainteresowań.
Coś mi się wydaje, że Krosno się odradza.
Czy zainwestować trochę kasy w tę spółkę, pozostawiam to już waszej decyzji.
Pozdrawiam.